https://www.facebook.com/watch/?ref=saved&v=991749181874066
Nie miałem żadnego pomysłu do komentarza po ostatnim tygodniu więc nic nie napisałem, ale znalazłem w Facebook filmik który bardzo mi się spodobał.
Nie wiem czy mozna go bezposrednio odczytac jako link ,ale myslę że sobie poradzicie.
Jestem z epoki dinozaurów i te nowe możliwości przekazu czasami mnie przerastają.
Ale filmik jest bardzo ciekawy.
Pokazuje jak taka tamę która była budowana przez bardzo duży okres czasu można łatwo zepsuć.
Porównuje to do rynków finansowych , bo widzę w tym bardzo podobieństwo.
Przez długi okres czasu można budować tamę z której wszyscy są zadowoleni ,ale wystarczy niewielki nieodpowiedzialny ruch aby zniweczyć te starania wieloletnie.
Z pozoru wygląda dobrze i stabilnie ( tak jak nasz obecny rynek finansowy), ale fundamenty są tak liche że kiedy ona runie to jest tylko kwestia czasu. A jak już się posypie to nikt tego nie naprawi.
Widzę tutaj analogie do naszych obecnych rynków finansowych.
Nasz dobrobyt finansowy jest jak ta tama z pozoru wygląda bardzo bezpiecznie ale to sa tylko pozory wystarczy że ktoś zrobi nieodpowiedni ruch , Zrobi nieodpowiednia decyzje i wszystko się zawali.
Nie pomoże żadne strumień nowych wydrukowanych pieniędzy bo padną fundamenty.
A jak padną fundamenty to tej tamy już nikt nie odbuduje.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Techniczna-bessa-za-rogiem-Na-dolarowy-WIG20-patrza-inwestorzy-zagraniczni-8609938.html
WIG 20 dolarowy nie jest obiektem mojego zainteresowania.
O wszem są oczywiście tacy którzy go analizują.
Dla mnie wyznacznikiem dla giełdy jest WIG i DJI ,a te puki co są w odwrocie.
Autor mówi o tzw. technicznej bessie po spadku o 20 %.
Nie jestem zwolennikiem takich oznaczeń bo biura się one niewiadomi z czego.
Po spadku o np. 25 % rynek może zacząć rosnąc i pobić aktualne szczyty.I tak na dobra sprawę nic z tego nie wynika.
To że wzrósł od początku października o 100 % to tez dla mnie niewiele znaczy.Dla mnie ważne jest że WIG w tym samym czasie nie pokonał swojego ATH , a więc dla mnie od przełomu 2021/2022 jest cały czas w bessie.
Takie jest moje zdanie,ale jak większość uważa że to jest ważny poziom to ja do ich oceny się nie wtrącam.
Ten link wrzucilem tylko dlatego iż twoje zdanie na ten temat znam .tylko chcialem sprawdzić jak zareagujesz .Myslalem ,ze autorowi przyklasniesz .;
A co by było jak wig by przebil ath ;Dji tez mial nie przebic 34104 i przebił.Takze i tak nastawienia by to u ciebie nie zmieniło
Doświadczenie nauczyło mnie że giełda to nie jest matematyka.
Nie zawsze sprawdza się to co prognozuje.
Ale prognozować trzeba bo inaczej trzeba by giełdę traktować jak ruletkę.A tak nie jest.
Co by było jakby WIG przebił ath ….tego nie wiem.
Bardzo często nie zakładam takich scenariuszy i obserwuje rynek.
Dopiero jak się coś takiego ważnego stanie wtedy zaczynam to analizować , bo zdecydowanie ogranicza mi to ilość możliwych rozwiązań.
Analizowanie wtedy takiego przypadku jest prostsze.
Dobrze ze dajesz lekcje za darmo to chociaż można sporo grosza zarobić.
Podajesz swój portfel na tym blogu. ciekaw jestem twojego portfela od początku GPW jak u ciebie z zyskami
Tak jak wspominałem 2 razy zbankrutowałem więc szału nie ma.
Bywały momenty ze na przestrzeni kilku miesięcy zwiększyłem portfel 10 i 20 razy ,ale potem przychodziły momenty które wymykały się z pod kontroli i większość z tego co zarobiłem traciłem.To była cały czas nauka na cyklach miesięcznych .
Teraz testuje cykl ośmioletni więc trudno mówić o wynikach tak od razu.
Na razie jestem w plecy ale jak sprawdzi się moja prognoza i WIG pokona dołek z października 2022 to będzie lepiej.
W tekście jest 100% racji jeśli chodzi o ogólną sytuację. Niestety taki krach może się wydarzyć dziś, jutro, za rok lub za 10 lat.
Ja teraz mógłbym wieszczyć koniec świata i wszyscy chyba wiemy że taki (w jakiejś nieokreślonej do końca formie) nastąpi. Tylko nikt nie wie kiedy dokładnie.
Jako były hazardzista świetnie się bawię czytając ten blog, obserwuję go już chyba trzeci rok. Nie mogę się doczekać tego czy autor doczeka krachu, czy wcześniej rynek go wychuśta. Przyznam jednak że zaczyna mnie nużyć i dłużyc.
Piszesz że nie wiadomo kiedy ten krach nastąpi.Tego nikt tak na pewno nie wie.
Ja jestem przekonany że on się rozpoczął na przełomie 2021/2022 i konsekwentnie się tego trzymam.Ale 100 % pewności nie mam bo nie mogę mieć.
Tak więc zgodnie z tym co piszę ten krach już się rozpoczął.
Trzeba tylko obserwować jak będzie się rozwijała sytuacja w czasie.
https://bithub.pl/kryptowaluty/mcglone-bitcoin-spadnie-do-7500-bedzie-reset-gospodarczy-bloomberg-widzi-besse-na-crypto/
Kiedyś wcześniej wypowiadałem się na temat ceny bitcoina.
Uważam że w dłuższym czasie spadnie praktycznie do zera czyli wartości początkowego notowania.
Nie zajmuje się tym rynkiem w ogóle , ale takie jest moje zdanie na ten temat.
To jest wirtualna waluta nie mająca praktycznie żadnej wartości.
Często przytaczasz wielu zarządzajacych tfi .Jestem ciekaw ile ty zarobiłes przez te trzy dekady.Jaką masz wiarygodność i dlaczego mam ci uwierzyć w to co piszesz..Bo to tylko historia mówi co tobie się udało .Chcę znać twoją historię gry na gpw ,chociaż w pigułce i powiedz dlaczego mam ci uwierzyć zagrać tak jak ty?
Nie zgadzam się że często przytaczam wielu zarządzających TFI .Ich opinie na temat rynku mnie nie interesują.
Ale czasami odnoszę się do tematu jak ktoś o to zapyta lub nawiąże do tego tematu.
To czy zaufasz mi ,nie zależy ode mnie.Ja gram w otwarte karty.
Przedstawiam na bieżąco co myślę na temat aktualnej sytuacji , przedstawiam i aktualizuje swoja strategię ( która praktycznie nie zmieniam od początku powstania bloga ) ,i nikogo nie namawiam do takiego inwestowania jak ja to robię.
Gram na kontraktach w długim terminie, a jestem przekonany że niewiele osób tak gra .
Pisze również o ogólnej sytuacji na rynku tak jak ja to widzę , i tutaj każdy może sobie wybrać z tego to co mu pasuje najbardziej.
Nie doradzam nikomu tylko przedstawiam swój punkt widzenia , i czytam jak to odbierają moi czytelnicy.
Niezależnie od tego czy są to komentarze pozytywne czy negatywne.
Dawno temu na przełomie 2021/2022 napisałem swoja prognozę na Trading Jam Session dotycząca krachu stulecia i miałem 99% komentarzy delikatnie mówiąc negatywnych .Odczytałem ten przekaz bardzo prosto…..nikt w to o czym pisałem nie wierzył
Ciągle powtarzasz, że krach się zaczął i to dalej trwa. Tylko to jest mocno nieprawdziwe stwierdzenie.
To tak jakby powiedzieć, że dana osoba umrze niedługo. Teraz złapała katar czy anginę więc to umieranie już się zaczęło.
DJIA zrobił historyczny szczyt na 37000. Obecnie jest na 34900. To naprawdę jest ten krach? Równie dobrze można podać analizę, że jesteśmy w rynku byka i chwilowy przystanek – 60000 już niedługo.
Oczywiście że można coś takiego powiedzieć.I jak tak ktoś uważa to niech powie to głośno i wyraźnie.
Puki co to co pisałem na przełomie 2021/2022 o krachu jest w mocy bo ath zarówno dla WIG i DJI nie zostały pokonane.
Dla ciebie będzie to może pewne jak WIG i DJI przekroczy poziom dna z października 2022 i wtedy być może przyznasz mi racje , tylko na ile taka ocena wtedy będzie warta ??????
Żeby inwestować w długim terminie trzeba mieć pewne założenia wynikające z analizy ( fundamentalnej , technicznej lub jeszcze innej ),ale trzeba je mieć.
Bez tego inwestowanie to gra w ruletkę.