Dzieje się …..

Można by powiedzieć że na giełdach mamy rollecoaster. We wtorek spadki , w środę wzrosty.

Nie wiadomo o co chodzi. Ostatnie luki tygodniowe na WIG i DJI pozamykane.

A może właśnie tak miało być żeby te luki się pozamykały.

Ja sadziłem że te luki nie zostaną domknięte , i okazało się że nie miałem racji.

Całe życie się człowiek uczy. Ale mimo wszystko stawiam na to ze to koniec korekty , z podkreśleniem korekty.

Musiałem częściowo zamknąć jeden kontrakt aby utrzymać depozyt , ale myślę że to by było na tyle.

Nie ma ludzi nieomylnych a giełda lubi zaskakiwać.

Trzeba jednak powiedzieć że cos na rynku się kroi.

Złoto i srebro ostro idzie do góry , tak jakby wybijało się od dna.

BTC zaczyna ostro spadać i pokonany został poziom 18500 $ , co sugeruje kontynuację spadków.

O ile może spaść nie ma mam pojęcia ale jakbym miał szacować to ok. 70 %.

DJI jak i WIG w mojej ocenie doszły do końca korekty wzrostowej, i  to wszystko odbywa się praktycznie w jednym czasie.

Dolar kontynuuje spadek. Ja widzę tutaj koniec hossy na dolarze.

Nie ma sensu zastanawiać się nad przyczyną tych chwilowych zawirowań tylko warto patrzeć na to wszystko w dłuższym terminie.

Na nic dobrego się nie zanosi.

Każdy oczywiście będzie widział to co chce zobaczyć , ale nie każdy będzie miał racje.

Na rynku wygrywa ten kto w dłuższym terminie jest na plusie.

Ten post ma 28 komentarzy

  1. Sławek

    Zobacz od kiedy złoto drożeje od momentu silnego spadku dolara To samo dzieje się a GPW silna korelacja Wig z dolarem dzięki głównie indeksowi wig 20 to on podnosi cały szeroki wig Spadek kursu dolara nawet pod 4,3 ? to dalsze paliwo do wzrostów na naszym rynku, choć mniejsze spółki też rosną ale dużo mniej. Czy to koniec korekty wzrostowej??? Gdy wszyscy myślą że już jest koniec to jeszcze wyciskają krótkie pozycje. Do sma 200 już niedaleka droga tam bym upatrywał jeszcze podejście. A na koniec twój poziom docelowy 29450 na moje jest nie do zrealizowania bez jakiegoś mega czarnego labedzia

    1. admin

      Sławek piszesz że złoto drożeje od momentu silnego spadku dolara , a może dolar zaczął spadać od momentu jak zaczęło drożeć złoto.To tak jakby się zastanawiać nad tym co było pierwsze kura czy jajko.
      Co będzie dalej z WIG zobaczymy na początku tygodnia.
      Co do mojego poziomu dla WIG 29450 …ja go nie wymyśliłem , to jest czysta matematyka i AT.Nie szukam przyczyny takiego spadku bo go nie znam.
      Na przełomie roku tez nic wiedziałem o tym że bedzie wysoka inflacja, i ceny mediów poszybują w górę do astronomicznych kwot , o wojnie z Ukraina tez nie wiedziałem a ten poziom wyznaczyłem juz praktycznie 3 lata temu .
      Czas pokaże na ile moje prognozy są właściwe.A jeśli tak będzie nie zdziwił bym się gdyby ten poziom został osiągnięty z dokładnością 0,2 %.
      Bo tak już wcześniej miałem , tylko to były formacje kilkumiesięczne , a teraz jest siedmioletnia.

  2. PR2

    Jest to co miało być. Minimum odbicia zaliczone, ale SP500 może jeszcze pojechać na 4120 i dopiero potem zjazd. Stany są słabe, bo dolar słabnie, a reszta odwrotnie. Do tego mamy spokój na rynkach i w polityce, ale to chyba tylko cisza przed burzą. Wig20 mógłby pojechać jeszcze w rejon 1780 i dopiero zjazd, a WiG na 56500. Widać, że rynki nie mają chęci do spadku, ale czas bujania w obłokach może się kończyć. Grudzień może być bardzo ciekawy, bo mogą znowu coś odpalić.

  3. Michał

    Mwig40 idzie z opóźnieniem po wig20. I tutaj idzie wybicie oporu na ok 4000 z celem na 4300.
    Siedzenie na S obecnie to jak siedzenie na beczce prochu.
    Dolar mocno traci, rynki jak nasze są wtedy na celowniku. Zagranica już wcześniej wchodziła mocno na nasz rynek.

  4. Sławek

    Kolejna luka dzienna a wig 20. Luki dzienne na tym indeksie były domykane wcześniej czy później. A że jest już mocne wykupienie ryzyko większej korekty rośnie z dnia na dzien. Sma 200 jest o wlos

    1. admin

      Tez tak uważam dlatego nie zmieniam swoje pozycji krótkiej pomimo bardzo dużych strat.To jest ryzyko na granicy bankructwa.Ale utrzymuje je bo jestem przekonany do swojej strategii.Na pewno wszystkich strat nie odrobię ale mogę wyjść z tego mimo wszystko .

  5. Michał

    Taka jeszcze uwaga. Autor bloga nie skupia się na tym aby zarobić. Tylko na tym aby pokazać, że ma/miał rację. Stąd te powtarzanie o punktach zwrotu, dokładności.
    I aby inni zobaczyli, że z falkami miał rację.
    Ale to jest droga donikąd. Bo jeszcze impuls w górę i zaraz depo będzie na tyle poszargane, że z całej transakcji wyjdzie strata.
    Tak samo to zamykanie luk. Skoro zamknięta to może należy uznać, że strategia była błędna? A tu widzę życzeniowe myślenie. No ok, zamknięta a miała nie być ale co z tego, i tak na pewno spadnie.
    I takie nastawienie często prowadzi do bankructwa. Przecież AT zaczyna pokazywać, że rynek ma siłę.

    1. admin

      Nie czytasz uważnie mojego bloga.Od samego początku tzn. czerwca 2021 zająłem pozycje krótką na kontraktach i utrzymuje ja do dzisiaj reinwestując zyski.Co miesiąc podaje aktualizacje portfela.Inwestycja własnych środków jest dla mnie najważniejsza, a blog stanowi tło do tego wszystkiego aby na bieżąco komentować co się dzieje i jakie decyzje na bieżąco podejmowałem .Lepsze lub gorsze.Po czasie pewne przemyślenia umykają i trudno do nich wrócić , a tak w ten sposób mam wszystko zarchiwizowane.
      Popełniam błędy tak jak i każdy , ale ja do nich się przyznaje.Teraz jestem ponownie w bardzo trudnej sytuacji , podobnie jak WIG po wybuchu wojny po gwałtownym spadku odrabiał zaległości i praktycznie zamknął ta „lukę” spadkową.Musze zamykać krótkie pozycje aby utrzymać poziom depozytu.
      Ale pozycji nie zmieniam.To jest w chwili obecnej ekstremalnie trudna dla mnie sytuacja , ale mam nadzieje że wyjdę z niej obronna ręką .

      1. Michał

        No właśnie widzę, że nie masz żadnego planu awaryjnego. Ma być 28k na WIG i nic innego się nie liczy.
        Nie liczą się dotychczasowe zyski.

        A jeśli rynek pójdzie jeszcze trochę wyżej to wyzerujesz konto. Mimo tego, że na S wszedłeś ponad 1000pkt wyżej.
        Co to oznacza?
        Słabe zarządzanie pozycją. A takie coś trzeba umieć jeśli się ktoś bawi w kontrakty.

        Naprawdę przestałbym się skupiać na tym poziomie docelowym bo tu już widzę obsesję z tym. I grał to co rynek pokazuje.
        Ja kiedyś też cudownie rysowałem na wykresie i widziałem to czego inni nie widzieli. Potem trzymałem się pozycji i kończyło się czasem potężnymi stratami.
        Od długiego czasu już tak nie gram. Gram to co rynek przynosi. I wychodzę na tym dużo lepiej.

        Wiem co mówię bo mam 15 lat aktywnej gry na pochodnych na GPW za sobą. Gry regularnej.
        I już dużo ludzi widziałem co grali. I większości ich już na rynku nie ma.

        Czasy się trochę zmieniły. 28k na WIGu to musiałaby być katastrofa gospodarcza bez możliwości pomocy banku centralnego w postaci drukarek. U mnie nawet pod względem AF to się nie spina.

        Widziałem, że w jednej z analiz pokazujesz target na DJIA 500pkt. Przecież to jakiś kosmos.
        Wiem, że z AT takie zasięgi mogą wychodzić ale są nierealne.
        Właśnie na falkach grał jeden blogger z USA. Śledziłem go w latach 2010-2015. Super rysował, ciągle uznawał, że rynek musi dalej polecieć w dół. Tak mu kreski wychodziły. W 2015 blog się zamknął. Pewnie tak samo jak jego rachunek bo jednak hossa robiła swoje.

        Wyłapywanie punktów zwrotnych to najtrudniejsza robota i z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że najmniej dochodowa, a raczej przynosząca straty …

        1. admin

          Dziękuje za komentarz,i swoje spostrzeżenia w tym temacie.Na chwilę obecna trudno mi rozmawiać o tym bo moja pozycja jest zagrożona.
          Ale z drugiej strony rozumiem tego gościa z 2015 roku.Wtedy wydarzyło się naprawdę coś dziwnego.Ja tez prognozowałem że rynek się posypie , a jednak DJi poszedł w górę ,ale WIG nie !!!!!. Później na WIG dostrzegłem pewną formację ,obecnie już siedmioletnia w oparciu o którą inwestuje długoterminowo.
          To czy mam racje czas pokaże

    1. admin

      Pożyjemy zobaczymy.Problem polega na tym że dopiero teraz widać że „rynek jest bardzo silny ” – jak mówisz.
      Co to znaczy .Kupować jeśli jeszcze nie kupiłeś czy zamykać jak wcześniej już zająłeś pozycje.
      Z wróć uwagę że WIG nie przebił jeszcze szczytu z dn. 16 sierpnia na poziomie 56 217 pkt ….aktualnie zamknął się na poziomie 55 812 pkt., a DJI również nie pokonał szczytu tez z dn. 16 sierpnia na poziomie 34 152 pkt . a obecnie tzn. o godz . 18.27 jest na poziomie 33807 pkt.
      Cokolwiek to znaczy.
      Tak ja to widzę.

  6. Sławek

    Skrajny pesymizm na naszej giełdzie od roku bessy był już faktem. Tylko postawić na short i zarabiać. Dlatego nie gram kompletnie na kontraktach ewentualnie na etf a jest ich sporo i tylko jeden na spadek,ale tu się nie zbankrutuje.Za wzrostami stoi ewidentnie kapitał spekulacyjny z USA. Po ostatnich zestawieniach na pierwszych pięć instytucji jeżeli chodzi o obroty na wig 20 to instytucje z Ameryki. Połączenie rosnącego dolara powyżej 5 PLN i wig 20 na poziomach 1350 pkt w tym ujęciu dolarowym indeks był na poziomach z 2003. Dla tych instytucji nasz rynek był ekstremalnie tani. Mniejsze indeksy nie są tak rozchwytywane gdyż tam gra kapitał polski, który jeszcze nie wierzy w trwały trend. Gdzie zakończy się ta potężna fala wzrostowa, wiedzą tylko gracze z zagranicy. Zapewne mają swój poziom wyjścia. Średnia 200 sesji już jest dotykana od dołu. Ale jak wszyscy widzą tam opór to rynek może jeszcze podejdzie wyżej i wywali shorty Dojście jeszcze pod 1850 też jest mozliwe gdyż to jest szerokość kanału spadkowego.??? Także Andrzej ciężkie chwilę przed tobą choć dziś już były pierwsze próby zrzutu. A ten poziom 28500 jest jak dla mnie kompletnie nierealny

    1. admin

      Rozumiem Ciebie.Każdy ma prawo do swojej prognozy.Jestem przekonany o tym że te spadki nadejdą , tylko muszę to przetrwać.Mam nadzieje że mi sie uda .Pomimo tych strat jestem dziwnie spokojny o swoja pozycje.Czym się to skończy nie wiem.

    1. admin

      Uważam że przetrwałem ta korektę.Moim zdanie już się zakończyła.Można by zastanowić się czy przyczyną były te rakiety które spadły na teren Polski czy to był tylko zbieg okoliczności i impuls do zwrotu na rynku.Moje zdanie powinieneś znać.Tak się miało stać niezależnie od czynników zew.Zwróć uwagę że DJI od 2 tygodni dryfuje i nie może się zdecydować co dalej.Nasz WIG jak oszalały darł w górę nie zwracając uwagi na to że to DJI powinien mieć większe zwyżki.To było moim zdaniem tylko spekulacyjne odreagowanie po silnych spadkach , a teraz będzie kontynuacja spadków.Nie warto szukać przyczyny aktualnych ruchów giełdy góra czy dół w zależności o d czynników zew. …bo jakich …..jakie czynniki maja na to wpływ…..i jaka wagę trzeba by tym ruchom przypisać.
      Tak niestety postępuje większość bo szukają prostych zależności to co wszyscy widzą. Ale tak nie jest moim zdaniem rozpatrując ruch giełdy w długim terminie.Te wszystkie wzrosty to dla mnie tylko korekty i trzeba je przetrwać.To czy mam racje zdecyduje najbliższy czas i to jak WIG pokona aktualny dołek na poziomie.45 600 pkt.

  7. Sławek

    Jeden spadek to jeszcze nic nie znaczy .Pierwsze wystrzały to najpierw panika a pózniej pompa w górę .Tak było w lutym .Podejscie pod 1850 jeszcze bardzo mozliwe.

    1. admin

      Mamy inne zdanie w tym temacie.Zobaczymy kto będzie miał racje.

  8. Sławek

    No inne zdanie miałeś półtora miesiąca temu a tu wig 20 30% w górę. Wykupienie jest faktem ale rynek zawsze robi tak żeby nikt się nie spodziewal

    1. admin

      Masz racje ,dlatego dla mnie najważniejsze jest żeby przetrwać te korekty bo uważam że w długim terminie rynek pójdzie wdół

  9. Sławek

    Powiem tak przeanalizowałem wszystkie wykresy tygodniowe miesięczne. I powiem tak korekta należy się jak psu buda ale przebicie dołków a już pozom 28500 w żaden sposób nie wchodzi w grę. Oczywiście mogę się mylić. I ostatnia ciekawostka coraz więcej ludzi czyta tego bloga lecz się nie udziela. A kto to czyta może nawet treyderzy a to są dość cenne infa. Jak zapatruje się ulica na gpw

    1. admin

      Lubie z Tobą wymieniać poglądy bo masz swoje zdanie i to z reguły odmienne od mojego.Zastanawiałem się z czego to wynika i doszedłem do wniosku że ty rynek oceniasz z perspektywy roku ( tak mi się wydaje ) , a ja z perspektywy 7 lat w oparciu o formacje A/B/C którą opisuje w blogu.
      I tu są zasadnicze różnice.Mnie nie interesuje aktualna sytuacja na rynku pod katem wiadomości gospodarczych bo zakładam że te aktualne nie maja większego długoterminowego wpływu na giełdę.Owszem mogą powodować pewne turbulencje ale tylko chwilowe.
      Jeśli ma spełnić moja długoterminowa prognoza i spadek WIG do poziomu 28490 pkt. to będzie to znaczyło że mam racje w tym co piszę.
      Masz racje że coraz więcej osób odwiedza mój blog ale szału nie ma.
      Najwięcej zaglądających mam po aktualnym wpisie na FB np. na TJS czy Inwestowanie na giełdzie,ale to są tylko podglądacze jednodniowi.Potem zainteresowanie spada do normy.

  10. Sławek

    No jeżeli interesuje cię dłuższy termin i to jak piszesz teraz 7-mio letni to ci powiem na instrumentach pochodnych, które są bardzo ryzykowne dużo ryzykujesz. Dobre akcje kupujesz w niskich wycenach nawet teraz zakopujesz na parę lat i śpisz spokojnie bo dziś wyceny są bardzo niskie c/z 6-7 to jest skrajnie nisko. A na kontraktach 7 lat to jest kosmos i wyzerowanie konta jest wielce prawdopodobne

    1. admin

      Może nie do końca powiedziałem to jasno ,oceniam to co sie dzieje na rynku rozpatrując ostanie siedem lat.A dokładnie dotyczy to formacji A/B/C którą opisuje w blogu.W chwili obecnej a dokładnie od 4 listopada 2021 na WIG w mojej ocenie jesteśmy na równi pochyłej i zmierzamy do poziomu 28 490 pkt.
      Tak więc moja strategia jest można by powiedzieć bardzo prosta.Wszystkie wzrosty indeksu traktuje jako korekty a docelowym poziomem spadku jest wspomniany juz poziom 28 490 pkt. W mojej kilkunastoletniej praktyce ta formacja A/B/C o której pisze w blogu sprawdziła mi się kilkukrotnie.Zarówno na przestrzeni 1 dnia , jak i kilku miesięcy.Powiększyłem wtedy swój początkowy kapitał dziesięciokrotnie i dwudziestokrotnie. Później niestety już źle oceniłem rynek i miałem bardzo duże straty praktycznie bankrutując. To nie jest dla mnie żadna tajemnica i przyznaje się do tego .To był czas kiedy uczyłem się.
      Teraz ponownie sprawdzam tą formacje ale tym razem siedmioletnią a dokładnie surfuje w dół na fali „C” zmierzającej do poziomu 28490 .Na podstawie mojego przedniego doświadczenia mogę ocenić że ten docelowy poziom powinienem osiągnąć z dokładnością mniejszą niż 1 %. I tego się trzymam.Nie znajdziesz nigdzie potwierdzenia tej metody bo wymyśliłem ją sam i nigdzie nie publikowałem.Teraz robię to na swoim blogu.
      Można by powiedzieć że jeśli mi się to sprawdzi to będę mógł obalić wszelkie opinie na temat inwestowania że są one nieprzewidywalne w długim terminie i analizowanie aktualnej sytuacji na rynku nie ma mniejszego sensu bo giełda realizuje to co się na niej dzieje nie na postawie aktualnych zdarzeń a sytuacji gospodarczej i politycznej biorąc pod uwagę nie lata a dekady.

  11. Sławek

    No tak jeżeli się sprawdzi ale na wykresach miesięcznych i tygodniowych pojawiają się formacje odwrócenia trendu przynajmniej w średnim terminie. To teraz czy Twój depozyt wytrzyma np dojście wig 20 np w rejon 2200 bez ich zamykania. Większość analityków nie widzi końca bessy gdyż ponoć spowolnienie jeszcze przed nami a większość nigdy nie ma racji. Pociąg z napisem GPW być może już ruszył i nie wróci już na stację początkową a reszta będzie wsiadać dużo później na kolejnych. Może coś się wydarzyć nagle niespodziewanego np zawieszenie broni i do tego np pieniądze z kpo, które podejrzewam ktoś specjalnie blokuje by na tym mocno zarobić. Nie sądzę by rządzący te pieniądze zostawili przed wyborami. Także jak to się zmaterializuje mamy 2200 na wig 20. A ten ruch do góry może być jak fala 1 bo widać ewidentnie, że odbicie nie jest w formie abc a pieciofalowe gdzie fale 5 właśnie moze się materializować. Czyli 5 tka w fali 1. Wszystko będzie jasne za parę tygodni i miesiecy

  12. Sławek

    I na koniec nikt nie zna przyszłości i nie ma co komentować z dnia na dzień bo to jest wróżba a rynek pójdzie we własnym kierunku. Ostatni wzrost na gpw to kapitał zagraniczny bezwzględnie ,który ruszył głównie wig 20 o 33 % wraz z umocnieniem dolara to dla spekulantów z usa zarobek około 40 %..Spółki małe to odpowiednio swig 3 % mwig około 10 % .Czyli kapitał krajowy nie wierzy w hossę .Mwig opór 4000 pkt nie został przebity.
    I powiem tak jeszcze będzie mocno bujać ,czy to juz nowa hossa ??? .Uwazam .ze poziom 28500 nie zostanie osiągniety ale 41 tys na wig i 1250 na wig 20 teoretycznie tak bo nikt nie zna przyszłości.
    To by było na tyle Andrzeju z moich komentarzy na dłuższy czas .Trzeba czekać nie ma co komentować codziennie sytuacji rynkowej .Sam posiadam kilka spółek nisko wycenionych i zakopałem w ogródku i czekam. Pozdro

    1. admin

      Masz racje że nikt nie zna przyszłości ,ale na pewno są tacy którzy lepiej rozumieją to co się dzieje obecnie i potrafią się dostosować do aktualnych warunków.Czas zweryfikuje czy to o czym pisze ma sens.Nie ma sensu teraz na ten temat dyskutować.Trzeba robić swoje i swojego się trzymać.Są tacy którzy słuchają tych ze szklanego ekranu , inni maja swoje źródła informacji.Każdy ma swój sposób na pozyskiwanie informacji .Życzę Tobie aby twoja inwestycja spełniła Twoje oczekiwania , aczkolwiek wiesz o tym że ja mam inne zdanie na ten temat.Pozdrawiam

Dodaj komentarz