Miał być krach ,a jest hossa ????????……w swoich założeniach musiałem więc zrobić błąd …innej możliwości nie ma .Patrząc na rysunek poniżej

zakładam w dalszym ciągu fala korekcyjna A/B/C przedstawiona na tym rysunku jest aktualna a obecne wybicie WIG powyżej 67 999 pkt. z dn. 28 06.2021 jest fałszywe tak jak i wybicie w marcu 2020 tez było fałszywe.
Podobno nieboszczyk przed śmiercią czuje się znacznie lepiej !!!!!!!!!!
A tak poważnie to nie jestem w chwili obecnej jednoznacznie określić co się będzie działo w najbliższej przyszłości…niestety…w poniedziałek zamknąłem swoja krótka pozycje na kontraktach na WIG 40 żeby nie zbankrutować……ale w dalszym ciągu swój drugi portfel utrzymuje w nie zmienionym składzie :
Złoto 33 % , srebro 33 % , pozycja krótka na Querqus Short 33 %
Świadomie utrzymuje pozycje krótką na Querqus Short bo nie wiem kiedy indeks WIG zacznie spadać ,a to że zacznie przyjmuje za pewnik.
O ile stracę na tej pozycji w krótkim terminie to w dłuższym zakładam że zyskam.
Zawieszam na dzień dzisiejszy inwestowanie w kontrakty do czasu aż WIG nie spadnie poniżej poziomu 67 999 pkt. Wtedy otworzę ponownie pozycje krótką.
To co się w chwili obecnej dzieje się na rynku to moim zdaniem tzw. histeria rynku przed krachem. WIG rośnie , mocna giełda amerykańska w indeksie np. DJ stoi w miejscu …nie wygląda to dobrze …co prawda polscy inwestorzy ubrani w akcje się cieszą ale na jak długo….od 2015 roku giełda amerykańska idzie systematycznie do góry podczas gdy WIG w tym samym czasie dryfuje…..w ostatnim czasie wyszedł powyżej poziomu 67 999 pkt …… i co z tego jak giełda amerykańska stoi w miejscu……..coś dziwnego dzieje się na rynku i trudno mi to jednoznacznie ocenić co sie dzieje … trzeba czekać …..a jednocześnie utrzymywać swoja pozycje inwestycyjna ……a to nie jest łatwe……..tylko analitycy ,komentatorzy rynkowi i inni doradcy inwestycyjni którzy nie wykładają własnych pieniędzy śpią spokojnie i mogą pisać swoje komentarze na temat tego co jest przyczyną w chwili obecnej wzrostów na rynku indeksu WIG …..co o tym sadze wspominałem już wcześniej…
W swojej inwestycji nie biorę pod uwagę to co piszą komentatorzy, analitycy czy inni experci rynków finansowych .Jestem zawsze w mniejszości i przyzwyczaiłem się już do tego. Nie jest to łatwe bo z natury człowiek szuka wsparcia innych …..ale na giełdzie niestety tak się nie da ……stare powiedzenie mówi że na giełdzie większość nigdy nie ma racji ….
- Portfel nr. 1 -Pozycja krótka na kontraktach – strata 1780 zł strata – 17,8 %
- Portfel nr. 2 – Złoto,Srebro i Querqus Short – strata 324 zł strata – 0,41 %
Podsumowując :
Portfel nr. 1 – zamknąłem tymczasowo pozycje krótką na kontraktach ze stratą 1780 zł tzn. 17,8 %
Portfel nr. 2 – utrzymuje w dalszym ciągu pozycje na złoto 33%,srebro 33 % i Querqus Short 33 %.