Blog

Są takie dni kiedy nie jesteśmy do końca pewni swojej inwestycji, jesteśmy na granicy wyczerpania psychicznego i na granicy możliwości finansowych akceptujących stratę a trzeba podjąć decyzje ….czy podejmujemy dalej ryzyko poniesionej straty czy trzeba się wycofać lub zacząć zamykać stratne pozycje.

W takich momentach zwykle występuje tzw. ruch zwrotny na rynku i zaczynamy odrabiać straty.

Ale przetrzymać ten okres jest bardzo bardzo trudno. Czasami trwa on jeden dzień czasami tydzień i nawet miesiąc. Z własnego doświadczenia wiem że warto przetrzymać ten ostateczny moment do podjęcia decyzji .

Tak było np. w lutym 2022 jak rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Miałem 2 pozycje krótkie na kontraktach WIG40 i wszystko było dobrze puki rynek zaczął po 24 lutym korektę wzrostową. Zakładałem że będzie ona bardzo płytka i będzie kontynuacja dalszych spadków ,ale okazało się że zakończyła ona się dopiero  30.03.2022 na poziomie 65 909 pkt. Ja cały czas utrzymywałem pozycje krótką bo nie spodziewałem się tak potężnej korekty wzrostowej ( 17,5 % ). W połowie tej korekty otworzyłem dodatkowa krótką i gdyby indeks WIG pokonał opór z dn. 24.01 na poziomie 66 220 pewno bym się poddał i pozamykał wszystkie swoje krótkie ze stratą. Ale wytrzymałem i okazało się że WIG zakończył korektę wzrostową w dn. 30.03.2022 na poziomie 65 909 pkt…..nieznacznie poniżej oporu z dn. 24.01 na poziomie 66 220 pkt.To był dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy moment od kiedy w czerwcu 2021 otworzyłem krótką pozycje na WIG 40

W chwili obecnej DJI moim zdaniem kończy korektę wzrostową i lada dzień powinien kontynuować  spadek.

Ale straty jakie mam na pozycjach krótkich są już na tyle duże że zastanawiałem się nad zamykaniem niektórych z nich.

Ale wytrzymałem to i teraz i wydaje mi się że zrobiłem dobrze .Najbliższe dni to zweryfikują.

Jak bym zaczął zamykać swoje pozycje krótkie na kontraktach a rynek nagle by zawrócił i zaczął spadać to bym bardzo żałował tej decyzji.

Czasami człowiek balansuje na granicy bankructwa bo wystarczy jedna taka sesja jak 24 lutego tego roku ( wybuch wojny na Ukrainie ) i przy niewłaściwej pozycji można wylecieć w kosmos i zbankrutować.

Ale z drugiej strony ryzyko czasami się bardzo opłaca.

Myślę że im człowiek jest dłużej na rynku tym staje się bardziej odporny na takie turbulencje i i bardzo często balansowanie na granicy bankructwa przychodzi łatwiej.

Takie tam przemyślenia przyszły mi do głowy i chciałem się z Wami nimi podzielić bo ile można pisać o tych formacjach które się spełniają lub nie.

Efektywność inwestowania polega na tym żeby mieć swoją strategię i się jej trzymać nawet jak nie wszytko układa się zgodnie z wcześniejszymi założeniami.Bardzo często trzeba przekraczać swoje wcześniej ustalone granice i analizować aktualna sytuację.W ten sposób człowiek cały czas się uczy. Przekroczenie pewnych granic otwiera nam nowe możliwości które mogą się wydarzyć na rynku.

Wracając do aktualnej sytuacji korekta wzrostowa na WIG , DJI i Dax powinna się zakończyć lada dzień i indeksy powinny kontynuować spadek.

Czas zweryfikuje czy mam rację.