Nie chwal dnia przed zachodem słońca…..diabeł tkwi w szczegółach

„ Wszystkim się zdawało że to Wojski wciąż gra jeszcze  , a to echo grało…….”

To jest cytat z Pana Tadeusza    – Adama Mickiewicza

Podobnie może być i na giełdzie. WIG osiąga nowe szczyty …..ale czy tak naprawdę to jest  kontynuacja hossy????

W piątek jak WIG wzrósł o następne 2% i pokonał fibo 0,618 na poziomie 63 660 to oznaczało że to oznaczenie jest nieaktualne.

Każdy z nas się myli prognozując przyszłość na giełdzie , ale to nie znaczy że nie trzeba wyciągać z tego wniosków.

Skoro ten poziom się nie sprawdził to znaczy że to oznaczenie jest niewłaściwe.

Ale czy na pewno jest to oznaka siły dla indeksu WIG?????

Musiałem zweryfikować swoją prognozę.

Tak jak wspominałem prognozę swoja opierałem o WIG i DJI.

Poziom oporu dla DJI który wyznaczyłem ok. 6 miesięcy temu do dnia dzisiejszego nie został pokonany ,a więc coś z tą kontynuacja wzrostów na naszej giełdzie jest nie tak.

Zawsze koncertuje się na tym co widzę aktualnie , i pierwotnie nie brałem pod uwagę wzrostu indeksu WIG powyżej fibo 63 660.

A jednak tak się stało. Więc musiałem to zweryfikować.

Skoro DJI nie daje sygnału do kontynuacji wzrostów to znaczy że cos z tym WIG-iem jest coś nie tak.

I po pewnym czasie znalazłem odpowiedz, której wcześniej w ogóle nie brałem pod uwagę.

To co odkryłem przedstawiam na poniższym rysunku.

Celowo pisze wam jak krok po kroku analizuje to co widzę na wykresie bo nie zawsze dostrzegam to co faktycznie ostatecznie się stanie.

Jest taka możliwość , że WIG tak naprawdę zakończył korektę wzrostową od października 2022 na początku stycznia 2023.Zaznaczyłem to na rysunku jako początek korekty a/b/c.

Jeśli moja prognoza jest prawidłowa to WIG od przyszłego tygodnia powinien rozpocząć spadki które powinny się zakończyć na poziomie 51 200 pkt.

Równolegle z WIG , DJI tez będzie kontynuował spadki.

Niestety nie można od razu prawidłowo wszystkiego przewidzieć , o czym wszyscy wiemy , ale najważniejsze żeby w końcowym etapie nasza prognoza się sprawdziła a inwestycja przyniosła zysk.

Giełda nie daje zarobić kiedy my bardzo chcemy . Bardzo często się zdarza że trzeba być bardzo cierpliwym i przetrwać wszystkie turbulencje na rynku aby zacząć tak naprawdę zarabiać.

Ja od sześciu miesięcy czekam na zakończenie korekty wzrostowej na DJI i WIG i  jestem przekonany do swojej prognozy.

To że w międzyczasie ktoś inny zarobił na wzrostach podczas gdy ja traciłem ……no cóż tak się zdarza.

Mam nadzieje że moja cierpliwość zostanie w  końcu wynagrodzona.

Jestem przekonany że moja aktualna prognoza to dla was czysta abstrakcja.Ale taką samą abstrakcją było pisanie w 2020 roku o krachu stulecia który nas czeka.

Moja prognoza długoterminowa w niczym się nie zmieniła i utrzymuje w dalszym ciągu pozycje krótką na kontraktach terminowych.

Ten post ma 34 komentarzy

  1. pijakizlodziej

    A 28000 na WIG to w końcu kiedy?
    Bo już nie wiem…
    Moim zdaniem do roku czasu na WIG20 2400-2600pkt.

    pozdr.

    1. admin

      To co napisałem wczoraj to jest to co nas czeka w najbliższej przyszłości.Miesiąc dwa trzy, dokładnie nie wiem , bo z określeniem czasu mam zawsze bardu duży problem.Potem będzie drobna korekta wzrostowa i rynek ponownie zacznie spadać właśnie do tego poziomu tzn. 28490 pkt , pokonując po drodze dno na WIG-u i DJI z października 2022 .Bardzo trudno mi określić czas tej zniżki , bo na razie na giełdzie rządzi nadzieja na lepsze czasy.
      Jak zabraknie optymistów to spadki prawdopodobnie się pogłębią i to szybko.
      Giełda ma to do siebie że o ile hossa trwa bardzo długo i mozolnie , to krachy potrafią przychodzić błyskawicznie i z siłą wodospadu niszcząca te wszystkie wzrosty.Ale o tym wszyscy wiedzą.

      1. Kasia

        Już chyba nie wierzysz w to co piszesz.Jak indeks z przytupem przebija silny opór fibo to teraz piszesz że w tym tygodniu nastąpią spadki.
        Już miałam tu nie pisać ale co tu wypisujesz to wymaga komentarza bo na siłę szukasz powodu do spadków a takowych nie ma .Wręcz przeciwnie mega tania w wycenach nasza GPW prze w górę.
        Także daj już sobie już spokój gdyż dziś widać kolejną sesję wzrostową a ten mwig dokłada kolejny 1% z hakiem.
        A te swoje 8 kilo to włóż lepiej na lokatę to więcej zarobisz

        1. admin

          Każdy ma prawo samemu interpretować to co widzi na wykresie.
          Ty widzisz same wzrosty i tak faktycznie tak jest.
          Jak rynek spadnie o np. 20,30 czy 40 % to zobaczysz spadki, tak jak i większość.
          Ale to wszystko będzie po fakcie.
          A tu chodzi o to żeby przewidzieć to co się będzie działo w przyszłości.
          A to nie jest już takie proste.
          Sama widzisz że nie trafiłem jak WIG doszedł do poziomu 61 967 pkt. w dn. 10.01.2023 , a potem najpierw zaczął spadać i potem znowu rosnąc.
          Jak przebił poziom szczytu z stycznia 2023 okazało się że to nie .
          Trzeba było dalej szukać co się dzieje….itd. itd.
          W piątek dostrzegłem to co opisuje w blogu.
          Mam nadziej że się sprawdzi.
          Ale co do jednego jestem pewien , że ten obecny wzrost to tylko korekta od października 2022.
          Czas zweryfikuje czy mam rację.
          Zwróć uwagę na DJI .Od 6 miesięcy jest w trybie horyzontalnym…..to jest DJI który do niedawna jeszcze pokazywał “swoją siłę” na rynku .
          A teraz co się dzieje.
          Który indeks DJI czy WIG zachowuje się “normalnie “????

          1. Michał

            “Jak rynek spadnie o np. 20,30 czy 40 % to zobaczysz spadki, tak jak i większość.:”
            Ale Ty robisz dokładnie to samo!
            Rynek urósł od dołka chyba z 40proc a Ty nadal twierdzisz, że to korekta i będzie dalej spadek.
            Sam nie robisz żadnej reakcji na ruch w drugą stronę.

            Tak straszysz tymi spadkami a większość osób będzie potrafiła zareagować. Zresztą masa spółek u nas teraz robi ATH i ludzie zarabiają na long. A czy spadnie? Pewnie kiedyś tak. Póki co mają zyski i jak widać dobre decyzje podjęli.

          2. admin

            Dobre decyzje można określić dopiero po fakcie, jak sprzedasz swoje akcje czy co tam masz.
            Puki masz inwestycje otwarte to zysk jest tylko wirtualny.
            Po co pisać że inni zarabiają.Przecież to nie ma sensu.
            Napisz ile ty na tym zarobiłeś i wtedy to będzie konkret.

          3. Michał

            Sam powtarzasz, że przewidziałes jakiś ruch i to niby sprawia, ze strategią jest ok. Chociaż w ogóle pomijasz fakt, że rynek odbił 40proc a Ty dalej jesteś na short.
            Zresztą ja operuje jedynie na kontraktach więc jakąkolwiek strata czy zysk nie są wirtualne.

            A co do zysków. Spokojnie, giełda mi pozwoliła spłacić kredyt hipoteczny. I dalej obracam tym co zarobiłem. No ale to jest internet, mogę napisać wszystko a i tak każdy swoje pomyśli.

            Jesteś strasznie zamknięty na inne argumenty. Poziom fibo padł. A Ty dalej szukasz argumentów bazując na DJiA, który już jak wiele razy pisałem jest bardzo złym przykładem.

          4. admin

            Na początku gratuluje że zarobiłeś tyle na kontraktach że spłaciłeś kredyt hipoteczny ale nie zgadzam się z tobą z tym że DJI jest bardzo złym przykładem , ….uważam że bardzo dobrze odzwierciedla to co się dzieje na rynku.

          5. Michał

            Ja się cały czas zastanawiam czy coś zarobiłeś na swoich strategiach.

            Na blogu masz opis:
            “W 2005 wiedziałem już że czeka nas krach wszechczasów na giełdach światowych w tak w 2015 roku odkryłem ważny punkt zwrotny na indeksie DJ który pozwolił mi obliczyć dno krachu.”

            W takim razie więcej niż połowa czasu istnienia GPW jesteś skupiony na spadek. W tym czasie wiele spółek przyniosło fortuny akcjonariuszom. Nawet w PL.
            Nie potrafisz wykorzystać aktualnych trendów. SWIG80 był w sumie bliski ATH obecnie. Rynek niemiecki, francuski czy brytyjski, nie wspominając nawet o japońskim. Tam główne indeksy przebiły historyczne szczyty. Ciężko nazwać to bessą jak to cały czas robisz.
            Masz Nasdaq w USA, który od dołka już niemal 40proc wzrostu robi. Wiem, na wybranych spółkach. Ale te wzrosty są silniejsze niż spadki od szczytu, który niby przewidziałeś.
            Statystyka pokazuje, że większość ludzi się dorabia na wzrostach. Na spadkach zarabiają nieliczni a dużo więcej traci fortuny czekając na spadek.
            Ani rządzącym, ani uczestnikom rynku nie jest na rękę wielki krach.

          6. admin

            W 1929 r. tez nikomu krach na giełdzie nie był na rękę.
            Przecież to kompletnie nie ma znaczenia czy krach jest komuś na rękę czy nie.
            Giełda rządzi się swoimi prawami i na dłuższa metę nie da się jej oszukać , o czym niektórzy się dowiedzą niedługo.
            Nie mówmy że na giełdzie można się było nieźle dorobić w ostatnim czasie , tylko mówmy o sobie.
            Czy ja w tym czasie zarobiłem…….
            To się liczy.
            Na chwile obecna nie ważne jest to co zobaczyłem w 2005 lub 2015 roku.
            Jak sprawdzi się to co prognozuje na bieżąco tzn. krach stulecia i to że od przełomu 2021/2022 jesteśmy już na etapie krachu , a to co się teraz dzieje …mam tu na myśli te wzrosty od października 2022 to nic innego jak tylko korekta w bessie , to wtedy można będzie w szerszym zakresie porozmawiać o tym co nas czeka i co się działo w 2005 i 2015 roku.

          7. Michał

            Ciągle przywołujesz krach z 1929 roku. A to niemal 100 lat temu. Na świecie już nie znajdziesz żyjącego uczestnika rynku z tych czasów.
            Rynek jest kompletnie inny. Nawet inny niż w 2008 a to przecież 15 lat różnicy.
            W 1929 rynek był manualny, mocno niedoświadczeni gracze. Poza tym poziom napompowania był kosmiczny. FED.
            Struktura PKB całkowicie inna, z bardzo dużym udziałem rolnictwa.
            Brak szybkiego przesyłu informacji, brak globalizacji.

            Zresztą przed 1929 rynek w jakieś 3 lata urósł ponad 250proc. Obecnie z takimi wzrostami nie mamy do czynienia.
            Plus spadek doprowadził do poziomów sprzed 7-8 lat. Czyli to była szybka, bardzo gwałtowna bańka i potem spuszczenie powietrza.

            Ty porównując do 1929 wieszczysz jakieś spadki po 90proc na DJI.

            Giełda się rządzi swoimi prawami ale to mocni gracze te prawa ustalają. Chociażby fundusze emerytalne, rząd USA – tutaj nikomu duży, długi krach nie da nic dobrego. Dlatego FED też często obserwuje reakcję rynków. Ponadto krach na rynku niemal zawsze stanowi problem dla ekipy rządzącej. Więc to oni będą się starali aby do tego nie dopuścić.
            Wielcy gracze czy fundusze – oni zarabiają na long. Funbdusze hedge to taki dodatek, ciężko na tym wyciągnąć wielkie stopy na spadkach. Najwięksi miliarderzy na Wall Street zarabiali na wzrostach. I to się nagle nie zmieni. Szybki spadek to zawsze okazja dokupić. Ale jeśli akcje spadną 50proc to nikt na tym dobrze nie wyjdzie z dużym graczy bo portfele są zawsze dość mocno załadowane akcjami, żaden duży gracz nie wyzeruje pozycji bo tego się po prostu nie robi.
            Nie wspominając już o dywidendach czy buybackach, które są naprawdę na wysokim poziomie bo w USA gotówki nie brakuje.

            Nie obraź się ale słabe masz pojęcie o rynku i AT. Jesteś ciągle skupiony na jednej strategii, bardzo długoterminowej, używając złych “inwestycji” do tego.
            Ciągłe czekanie na spadki, zero reakcji na to co się dzieje na rynkach, nie patrzenie na argumenty drugiej strony. I przeszacowywanie prawdopodobieństwa pewnych scenariuszy.

            1929 to był 1929, obecna giełda to całkowicie inny organizm.
            Tak samo krach w 1994 na GPW to inna liga. I często takie scenariusze w ogóle się nie powtarzają bo rynki dojrzewają, zmieniają się uczestnicy.
            W 1994 czy 2007 w Polsce w akcje zapakowana była ulica. O tym się gadało wszędzie. A teraz? Grają tylko doświadczeni i trochę przypadkowych ludzi. Statystyczna osoba to zrobi dziwną minę gdy usłyszy o możliwości zarobienia na GPW.
            I 1929 był w sumie poodobny. Poziom ładowania kasy w Wall Street był olbrzymi.
            Obecnie nie mamy takiej sytuacji. W USA zawsze obywatele mają częśc inwestycji na giełdzie. Ale obecne poziomy nie odbiegają od długoterminowych średnich.
            Zresztą USA to olbrzymie korporacje. Apple ma wysoką wycenę ale oni obecnie mają niemal 100mld USD zysku rocznie! nasz cały budżet ma jakieś 50proc jedynie więcej wydatków.
            Nigdy nie było tak wielkich zysków. I jak widać nadal zyski nie chcą spadać a miało byc tak źle. Nawet w czasie covidu wielkie korporacja zarabiały bardzo dobrze. Przy zamkniętych gospodarkach.

            Więc wykres to jedno a rzeczywistość drugie. Zresztą ja już tutaj się odnosiłem do tego. Niby ciągle się powołujesz na AT ale tak naprawdę nawet tego nie stosujesz. Chociażby wiara we wzrosty srebra. Spójrz sobie na długoterminowy wykres i powiedz co jest mocniejsze? Srebro czy SPX albo nawet DJIA.
            Gdybyś naprawdę stosował AT to byś nie ładował kasy w srebro czy złoto.

          8. admin

            Ja stosuje AT wg własnych metody.Tradycyjna AT ta z książek to jest dla mnie tylko fundament.
            Całą resztę mam opracowana wg. własnego doświadczenia.
            Nie znajdziesz tego w żadnej książce.
            Jak się zaczną poważne spadki ponownie napisze do Roberta Prechtera i ponownie przedstawie mu swoje obliczenia.
            Na przestrzeni ostatnich 10 lat pisałem już dwukrotnie , ale zawsze to utknęło gdzieś u jakiegoś analityka który zrobił krótki delete na mój email i tyle.
            Ale teraz napisze jak jak będę miał twarde dowody na to że mam racje.
            Zobaczymy może się uda.
            Mówisz że krachu nie będzie bo ten z 1929 był 100 lat temu i mamy zupełnie inny świat.
            W 1711 roku była bańka spekulacyjna Kampanii Mórz Południowych ,w 1640 roku była bańka spekulacyjna na tulipanach w Holandii.
            W szczycie za 1 najlepsza cebulkę tulipana można było kupić kamienicę….po paru latach były już nic nie warte.
            Czy ty naprawdę sadzisz że czasy baniek spekulacyjnych się już skończyły.Ze mamy inne czasy.
            Może czasy są inne ale ludzie nie.A to oni doprowadzają do spekulacji i krachów , niezależnie czy to się komuś podoba czy nie.

  2. Sławek

    Jak będę miał chwilę to wkleję wykres miesięczny dla wig 20.Obecnie ten indeks porusza się w szerokim kanale spadkowym i jego górna banda to 2350-2400. Jeżeli dołączy do zwyzki PKN Orlen a może to się stać na dniach bo grubasy dadzą odpocząć koniom pociągowym np bankom i tu rusza z kopyta.
    Tak wiem zaraz napiszesz ze nie zajmujesz się wig 20., to teraz sobie popatrz na piątkowa zwyżki wigu 2 % z czego wig 20 2.7%, mwig 0,6 % swig 0,2%.,I teraz jaki indeks odpowiada najbardziej za wzrost wigu???

    1. Kasia

      Nawet od teraz jak zarobisz np 200% to zarobisz na starego opla Astrę sprowadzonego z niemiec a to będzie pewnie około 20 kilo bo te 8 tysi jest warte teraz 6 kilo

      1. admin

        Widzę że ne masz przekonania do tego co piszę.
        Każdy ma prawo do własnego zdania , a życie to wszystko zweryfikuje.

        1. Kasia

          Nie zrozumiałeś grasz tak śmiesznie niska kwotą, że ten blog istnieje tylko po to by mieć rację i powiedzieć a nie mówiłem. Jak byś chciał na tym zarobić duże pieniądze to 1 grałbyś dużo dużo większa kwotą, jaki problem wziąść kredyt jak piszesz ze twoje prawdopodobieństwo trafienia jest 95% czyli bardzo wysokie i 2 pieniądz lubi ciszę nie lubi wizjonerów bo jest prawdopodobieństwo 99 % że się nie sprawdzi

      1. admin

        Wygląda na to że ten bardzo znany analityk nie ma zielonego pojęcia co się dzieje na rynku.
        Jestem bardzo ciekaw jak się z tego wykręci jak faktycznie zacznie być źle,i wszyscy to będą widzieć.

    2. Kasia

      Nie czytasz ze zrozumieniem. Bloga stworzyłeś tylko po to by mieć rację. Nie po to by zarobic. Grasz drobniakami wyskubanymi ze swinki skarbonki. Jak wierzysz swojej teorii to bierz kredyt i graj. Jak określasz szanse spadku na 95% to szansa że masz rację jest ogromna. Tyle tylko ze pieniądz lubi ciszę i wizjonerów sprowadza do parteru i w 99% oni plajtują

      1. admin

        Każdy gra taka kasą jaka ma.Dla jednego są to drobniaki dla innego nie.
        Nie gram pieniędzmi z kredytu.To jest moja zasada.
        A to że ryzykuje bardzo dużo , to i muszę mieć dużą pewność tego co robię.
        Jakbym grał tak jak ty uważasz już by mnie tu nie było.
        A jednak jestem.

  3. Sławek

    https://i.imgur.com/D3jPqSR.jpg
    Wykres miesięczny wig 20 od roku 2010 jakość może słaba bo z telefonu
    I teraz jeden wykres a możliwości na pewno kilka, aby jak najmniej się spodziewać Ja go interpretuje w ten sposób że nastąpi równość fal abc korekta b to panika bankowa a banda to 2300… Ale to jest moja interpretacja a jaka będzie czas pokaze

      1. Slawek

        Aha żeby nie bylo tak kolorowo z tym 2300 pkt.to….w krotkim terminie w dluższym także jest wykupienie oraz:
        61,8 dla wig 20 fali spadkowej to 2050 pkt w tym miejscu przez lata to bylo wsparcie lub opór oczywiscie historycznie .
        Cały indeks jest na piatej fali bo bankowej panice z marca .Duże banki tez na piatkach eliota ,pzu nadbil linie trendu wzrostowego ale takie nadbicia bywaly przed glebszym zejsciem w dół.Pkn walczy z linią trendu spadkowego niebawem wyniki i zobaczymy czy wybije się górą czy pójdzie w dól .Takze na tę chwilę tez jest wiele ryzyk ale czas pokaze
        Oczywiscie to jest pare spółek ale o ogromnej wadze w indeksach wig i wig 20

        1. Slawek

          Na wykresie dziennym dzs na wig 20 pojawia sie gwiazda wieczorna .Dla techników nie muszę wyjasniać co to oznacza .Fibo 61,8 na wig 20 tez stanowi silną strefę oporu.Na rynku jest mocne wykupienie bynajmniej w europie .
          Co ciekawe gospodarka ledwie zipie ,pim dla przemyslu 47 pkt,sprzedaz detaliczna w dół europa równiez coraz gorsze dane makro..Gdy patrze na wykres didzeja i sp czy czasem nie kiełkują się powoli fale 3 spadkowe.Ale czas pokarze

          1. admin

            Robi się ciekawie.Szczególnie zaczyna być to widoczne po dzisiejszej sesji.
            Jak wszystko idzie do góry ,to mamy samych optymistów …nikt nie chce wieżyc że rynek może zmienić kierunek,i odwrotnie jak rynek spada to tez wraz z spadkiem zaczyna przybywać pesymistów którzy nie wierzą ze może być inaczej.
            Nie jest łatwo inwestować na giełdzie , zarówno w długim jak i krótkim terminie.
            Ci co do tej pory zarabiali narazie śpią spokojnie .

          2. Slawek

            wig 20 zamyka się na silnym wsparciu 1955 pkt To był ostatnio bardzo mocny opór teraz jest jako “chyba ” silne wsparcie.Zlecenia kupna na tym poziomie były tylko ciekawe czy to byly silne rece czy słabe.Najblizsze sesje dadza kierunek,czy rynek pokopie sie w tym miejscu

          3. admin

            Rynek się zaczyna sypać.Takie jest moje zdanie.
            I to nie będzie jakaś tam drobna korekta z okazja do zakupów.
            Poziom dla WIG 20 1900 pkt. zostanie pokonany w najbliższym czasie.

  4. Andrzej

    Miec nadzieje ze cos spadnie. Drogo sie zrobilo. Dobrze tylko ze ruda zelaza spadla to mniejsze ryzyko dokupuwac moje ulubione firmy wydobywcze.

    1. admin

      Zgadzam się z nim.Bez wchodzenia w szczegóły.
      Bardzo znany polski analityk Wojciech Białek uważa że hossa będzie kontynuowana , a autor tego artykułu mówi zupełnie co innego.
      Ciekawe na czym to polega???Może czytali różne książki, ucząc się rynku , a może po prostu każdy to co widzi inaczej sobie interpretuje.
      I komu tutaj wierzyć!!!!!
      Gdzieś widziałem duży bilbord NBP że przyczyną inflacji jest wojna na Ukrainie.
      Moze to jest prawda!!!!!!!!
      Niestety sami musimy sobie wybrać prawdę która na pasuje.

Dodaj komentarz