podsumowanie miesiąca lutego 2023

Luty był miesiącem bardzo ciekawym z mojego punktu widzenia. W połowie miesiąca DJI zaczął mocno spadać by w końcówce odreagować to wzrostem.

Ale tu trzeba by zadać sobie pytanie czy to jest początek korekty po ostatnich wzrostach od października 2022 ???.

Moim zdaniem tak .I jak pisałem już wcześniej ten trend boczny który mamy już od 3 miesięcy kończy się. Uważam że DJI wyjdzie z tego trendu dołem , i jestem do tego w 95 % przekonany.

Za nim podąży WIG i inne indeksy.

Z komentarzy na blogu widzę że chyba niewiele osób jest do tego przekonanych , ale na tym właśnie to polega że każdy ma ten sam dostęp do informacji a wnioski są wyciągane bardzo różne.

Niestety każdy z nas sam musi podejmować decyzje za które potem sam przed sobą się rozlicza.

Nie zawsze sa udane.

Zauważałem że bardzo dużą uwagę niektórzy przykładają do psychologii rynku , by na tej podstawie podejmować  decyzje. Nie kwestionuje takiego podejścia do inwestycji , ale psychologia rynku mnie nie interesuje. Liczy się to co widzę na wykresie.

Mam nadzieję że w końcu zacznę odrabiać straty które ostatnio poniosłem .Muszę powiedzieć że przetrwałem ten trudny moment w którym praktycznie straciłem to co zarobiłem przez cały rok. Wynikało to nie tyle co ze złej prognozy rynku ile z zbyt agresywnej inwestycji w kontrakty terminowe.

Rynek złota i srebra praktycznie jest bez zmian i nic ciekawego się tam nie dzieje.

Poniżej przedstawiam aktualizacje wyników z mojej inwestycji

wartość portfelazysk %zysk zł
Portfel nr. 1Pozycja krótka na kontraktach na WIG 409 900 zł-1-100 zł
Portfel nr. 2Złoto,srebro, Quercus short     10 917 zł9 949 zł

Portfel nr.1 – to co zarobiłem w zeszłym roku straciłem z powodu zbyt agresywnego inwestowania i

                        tego że niestety nie przewidziałem tek dużego ostatniego wzrostu na indeksach

Portfel nr. 2 – bez większych zmian

Podsumowując : jestem praktycznie w punkcie rozpoczęcia inwestycji. Jak rynek wyjdzie dołem zgodnie z moimi przewidywaniami to mam szansę na odrobienie strat. Jeśli wyjdzie górą to wszystko o czym do tej pory pisałem jest pod bardzo dużym znakiem zapytania. Może się okazać że się bardzo pomyliłem

Ten post ma 24 komentarzy

  1. Kasia

    Mwig 40 2,5% na plusie .Czyli twoja strategia zaczym się ziści to wysadzi cie najpierw z fotela .A kolejnego shorta nie będzisz miał juz za co zagrać .Niestety giełda to nie pobozne zyczenia.Jak czlowiek jest tego bardzo pewien i na dodatek pisze to publicznie zazwyczaj się nie sprawdza

    1. admin

      Uważam że FED nie ma większego wpływu na giełdę.Próbuje reagować na to co sie dzieje w gospodarce.Ale tylko próbuje.
      Jakby tak naprawdę potrafił sterować giełdą to nigdy by do krachu nie doszło.W 1929 też.
      Teraz tez nic nie wskóra i udowodni że nie ma praktycznie żadnego wpływu na to co sie dzieje na giełdzie.To wymaga tylko czasu.Trzeba być cierpliwym i czekać.Nadmierne emocje są niewskazane.
      Peter Schift wymieniany w artykule napisał wspaniałą książkę ” Gospodarka Rozwój Krach ,Na czym to polega.”
      Polecam. W bardzo prosty sposób przedstawia analizę amerykańskie gospodarki i przyczyn jej niedawnego kryzysu.
      Czytałem o gorąco polecam

      1. Michał

        Przecież cała hossa od 2008 to głównie zasługa FEDu.
        Ludzie się dorobili majątków. Apple wzrost 668 razy w ciągu 20 lat.
        FED dosypał kasy po kryzysie finansowym, gospodarka i giełdy ruszyły mocno w górę.
        A Ty piszesz, że FED nie miał wpływu. Nawet widać fajnie na wykresach jak rynki reagowały na kolejne edycje QE w ramach FEDu. Tak samo sypanie kasy przez ECB. Gdyby nie to sypanie to giełdy nie byłyby gdzie są.
        A jeśli mówimy o kryzysie w gospodarce USA – to o czym mowa? 2007-08? No tak, FED najpierw rozkręcił tani pieniądz, rynek nieruchomości szalał a potem kurek z kasą zakręcony w postaci wysokich stóp i kryzys. Bardziej kryzys z powodu eldorado w bankowości i braku kontroli.

        Piszesz, że FED nic nie może. A kto wyratował rynki w 2020? Banki centralne sypały kasę, bessa potrwała 5 tygodni a potem szalone wzrosty. Bez tej kasy to SPX bez szans na 4800, pewnie max 3000 by zrobił.

        Zresztą FED nie jest od ratowania przed krachem. Jak mieli to zrobić w 1987? W sumie to po tym krachu właśnie niby powstał PPT – polecam sobie poczytać. Ciekawy temat, jasnych dowodów nie ma w sumie.

        To banki centralne w dużym stopniu rozkręcają hossy a potem kończą i prowadzą do bessy.

        1. admin

          Dla mnie FED powinien tak działać żeby gospodarka się rozwijała stabilnie i powoli ,Tak jak to opisuje Peter Schiff w swojej książce Gospodarka Rozwój Krach.Gospodarka to nie sportowiec któremu jak się poda dopalacze to będzie szybciej biegał.
          Na dłuższa metę to się nie sprawdzi.Zawodnika jak się wypali to można zamienić na nowego , ale gospodarki nie się wymienić na nową.
          Ale tak działa FED…..najpierw drukuje puste pieniądze bez pokrycia , a potem ratuje ją po tych dopalaczach…….dla mnie to są jakieś tam interesy wąskiej grupy ludzi którzy na tym zyskują ( np. politycy aby spełnić obietnice wyborcze ). Normalni ludzie na tym zawsze tracą , nawet jak początkowo wydaje im się że żyje im się lepiej.Jak byś we własnym gospodarstwie brał ciągle pożyczki aby poprawić swój standard życia , to pewno zona by była zadowolona …do czasu jak by się okazało że nie ma za co spłacać tych pożyczek bo nie zarabiacie tyle ……a nasze rządy robią to samo… z tym że mogą dodatkowo drukować sobie puste pieniądze bez pokrycia do spłaty swojego zadłużenia….to prowadzi prosto do ruiny i krachu…..tak to widzę

          1. Michał

            Ale krach może być w 2050 roku. Skąd to założenie, że się teraz albo za chwilę posypie?
            Rządzy żyją na kredyt od wielu lat. W latach 90tych też dług był niemały i nie brakowało głosów, że to upadnie? I co? Nadal działa. Wiadomo, jak się porówna sytuację rządu do przeciętnej rodziny to rodzina na kredycie długo by nie pociągnęła. Ale rządy mają inne narzędzia, możliwości. Więc to tak nie działa.

            Bank centralny nigdy idealnie działać nie będzie. Bo nie zawsze wszystko dobrze się potrafi ocenić w danym momencie. Z perspektywy czasu łatwiej oceniać.
            Zresztą o czym my mówimy, w Polsce mamy Glapińskiego za sterami. Równie dobrze małpę by można było wsadzić. I co? Też jakoś nie ma upadku systemu. tak naprawdę mało komu zależy na takim upadku systemu. Więc psy szczekają a karawana jedzie dalej …

  2. Sławek

    A teraz twoim zdaniem Fed dosypuje kasy czy ściąga nadmiar pieniądza z rynku??? Te ściąganie kasy po takim dodruku nie jest łatwe bo nadrukowanej kasy było na niewyobrażalną skalę i zejście inflacji do celu potrwa długo.

    1. admin

      Nie mam pojęcia.Nie jestem ekonomistą ale drukowanie pieniędzy bez pokrycia , a potem ratowanie sytuacji …z tego nic dobrego nie będzie.Dla mnie to jest takie łatanie dziur na karoserii , szpachlowanie i malowanie na nowo …..ile razy można taka karoserię szpachlować żeby nie było widać dziur ,i ile razy można ja malować od nowa….przyjdzie taki moment że jak ją dotkniesz to się po prostu rozleci.

      1. Michał

        No właśnie, rozleci się za 2 lata a może za 30.

        1. Slawek

          Ile jest wstanie wytrzymać zwykły zjadacz chleba ,który żyje ponad stan zapewne bardzo krótko.A ile są wstanie wytrzymać państwa jak widać całe dekady.To tak jak nasz ZUS ,który ponoć jest bankrutem ale upadnie dopiero jak upadnie państwo.Takze czekanie na krach może trwać i trwać.Fed chłodzi gospodarkę a bezrobocie ciągle spada

          1. admin

            Wszystko to przyjdzie dla większości z znienacka.To tak jak dmucha się balon.Im jest większy tym dzieci się bardziej cieszą.
            Aż tu nagle bęc i balon pękł.
            A przecież jeszcze niedawno tak pięknie rósł.

  3. Sławek

    Ile zwykły zjadacz chleba wytrzyma żyjąc ponad stan za pewne dość krótko .A ile wytrzymują państwa, długimi latami.To tak jak nasz ZUS podobno jest bankrutem ale będzie dopiero niewypłacalny jak zbankrutuje państwo.
    Także wciąż czekamy na krach a on wciąż nie nadchodzi. Fed schładza gospodarkę a tu bezrobocie wciąż maleje

    1. admin

      Ja uważam że krach się już rozpoczął na przełomie 2021/2022.
      Puki co nie ma jeszcze dużych spadków ,ale jak np. WIG i DJI spadną o 50 % od ostatniego szczytu to wtedy wszyscy będą pewni że krach już jest .Tylko co zrobią ci co siedzą na akcjach od przełomu 2021/2022.
      Maja sprzedawać , czy kupować akcje dodatkowo.
      Oto jest pytanie.

  4. Kasia

    A mwig 40 od dołka o 33 % w górę .Czy prowadzący bloga analityk techniczny to przewidział ? .Pamiętam wypowiedzi blogera w października WIG jak i dj będą dalej spadac

    1. admin

      Nie jestem jasnowidzem i wszystkiego nie mogę przewidzieć.W tej kwestii pomyliłem się .Ale ważny jest bilans wyników w dłuzszym czasie, a nie krótkoterminowe sukcesy.

      1. Michał

        No i dłuższym terminie na plus nie jesteś.

        Zaraz się okaże, że lepiej można było zarobić na longach niż tych shortach granych pod wielki krach.
        O tym nadmuchaniu balona to ja od niemal 20 lat słyszę. I póki co spadło głównie 2007-08 bo wtedy na giełdzie niemal każdy siedział. Teraz nie ma tzw ulicy na rynku w takim stopniu jak kiedyś.

        1. admin

          Czy ty naprawdę uważasz że jak nie ma teraz tzw. ulicy na rynku to bedzie inaczej.
          Ja pisze o krachu od roku ,a praktycznie nikt kto mnie czyta w to nie wierzy.Nie chodzi mi o to że ja jestem jakimś tam expertem od rynku ale o to że tak na dobra sprawę to nikt nie podziela mojego pesymizmu w tej kwestii.
          Wydaje mi się że większość siedzi na akcjach i czeka na przeceny żeby coś dokupić na spadkach.
          Ja mam zupełnie inne zdanie w tym temacie.

          1. Michał

            O krachu piszesz już dużo dłużej. I póki co tego krachu nie ma. Więc czemu ludzie mają na to czekać? Zdecydowana większość graczy zarobiła majątek na hossach giełdowych a nie kreacjach. Przy okazji dużo osób się wyzerowalo przewidując krach, który przez wiele lat nie przyszedł …

      2. Kasia

        Hmm Nie jesteś jasnowidzem ale krach przewidujesz

  5. Slawek

    mwig 40 ciagle w góre juz 50 % zniesienia fibo ostatniej fali spadkowej. czy to juz koniec zwyzki ??? 61,8 to 5000 pkt jak tam dojdzie to twoj depozyt nie wytrzyma

    1. admin

      50% zniesienia to dobry poziom.
      Obecnie moim punktem odniesienia jest DJI i szczyt z dn. 30 listopad 2022.
      WIG i WIG 40 są drugorzędne dla mnie.
      Przetrzymam ta obecna korektę.
      Kiedyś wcześniej napisałem że czasami trzeba przetrwać żeby wygrać.To jest chyba taki moment.

  6. Slawek

    Ewidentnie widać ,ze kapitał krajowy mwig i swig ciagle w góre .A ten wig 20 co daje fałszywe sygnały i grajaca tam zagranica w dół.
    Ale zeby nie było nie jestem w tym momencie zwolennikiem akcji a szczególnie duzych firm .Osobiscie uwazam ,ze po korekcie lepszą strategią na najbliższe tygodnie i miesiace są obligacje dlugoterminowe

Dodaj komentarz