Są takie dni ……

Są takie dni dni kiedy nie układa nam się po naszej myśli. Dochodzimy do granicy która nie powinniśmy przekraczać. Ale tak naprawdę jak dotrzemy do tej granicy to zaczynamy weryfikować swoje wcześniejsze prognozy. To są najtrudniejsze momenty bo zmienić strategie w takiej sytuacji jest bardzo łatwo , ale wrócić do niej to już zupełnie coś innego.

Szukam wtedy innych sygnałów na rynku potwierdzających moją stara prognozę.

I tak jest dzisiaj.

Uważałem że luka tygodniowa na WIG niestety  została pokonana …… a jednak tak się stało. I co dalej. Cały czas człowiek się uczy i weryfikuje swoje prognozy. Innej drogi nie ma.

Co się dzieje na giełdzie:

DJI moim zdaniem wyraźnie zwolnił i szykuje się do spadków , ale nasza giełda prze do góry jak „niemądra”. Ewcia napisała że to znaczy o sile naszej giełdy .Tak to widzi.

Pomimo wszystkiego może to być tylko chwilowa turbulencja na WIG i może się okazać że to jest koniec tych wzrostów. Mogę nie mieć racji ale na coś trzeba postawić. Ja w dalszym ciągu stawiam na długoterminowy spadek i to co się teraz dzieje uważam za korektę. Zamkniecie luki tygodniowej na WIG jest dla mnie dużym zaskoczeniem , ale może tak powinno być że luka się zamknie i rynek będzie kontynuował spadek.To nie giełda się myli tylko my. Nie znam statystyk w tym zakresie ale stawiam na swoje.

Pomimo bardzo dużej straty jestem w stanie jeszcze utrzymać swoja krótka pozycję i jej nie zmieniam.

Bardzo ciekawie wygląda rynek złota i srebra .Złoto w jeden dzień poszło 3,3 % w górę , srebro 7,5 %.Dolar poszedł 2,3 % w dół.

Czyżby coś się działo na rynku ?????

Skoro złoto i srebro zaczyna iść mocno w górę to może być znak dla osłabienia giełdy?????

DJI wyraźnie słabnie ( to jest moje zdanie ) tylko nasza giełda zachowuje się dziwnie ( podobno nieboszczyk przed śmiercią nagle czuje się znacznie lepiej).

Przyznam się że siedzę na skrajnie niebezpiecznej pozycji która może mnie wywalić w kosmos , ale pomimo wszystkiego utrzymuje swoją pozycje dalej. Nie podarowałbym sobie gdybym pozamykał np. połowę pozycji krótkich a rynek poszedł by w dół.AT w długim terminie mówi mi że rynek będzie kontynuował spadek ale te „korekty” mogą mnie wysadzić z fotela.

W jednym z poprzednich wpisów pisałem że czasami trzeba walczyć do końca tak jak główny bohater w filmie „Ostatni samuraj” po przegranej bitwie sam walczy do końca okrążony przez samurajów. Nie ma żadnej szansy na wygranie tej bitwy ,ale jednak walczy do końca. Dzięki swojej charyzmie i woli walki wygrywa i życie zostaje mu darowane.

Myślę że na giełdzie jest podobnie. Czasami nie mamy żadnej gwarancji na wygraną ale trzeba walczyć do końca.

Ten post ma 11 komentarzy

  1. Sławek

    Myślę że z fotela zostaniesz wysadzony jak nie teraz to następnym razem. Teraz jesteśmy w bardzo ważnym punkcie. Zgodnie z AT jest kilka scenariuszy na przyszłość mam je rozrysowane. Oczywiście po fakcie będzie widać, który będzie zrealizowany. Naruszenie Lini spadkowej przez wig i wig 20 może być fejkiem jeżeli nie to zgodnie z geometrią rynku szerokość kanału spadkowego o tyle powinien podnieść się wykres o tą właśnie szerokość. Ale czy tak będzie się okaże krótkoterminowo jest wykupienie. Tak jak mówię jest jeszcze kilka scenariuszy łącznie z Ogrem. I parę innych spadkowych.
    W kilku wątkach wstecz opisałem analityka z Noble securitis, który mówił, że jeżeli wrzesień będzie bardzo zły to październik będzie byczy. Już teraz wiem o co mu chodzi o wtedy tego nie powiedział a natomiast chodziło zapewne o świece miesięczna na wig 20. I ta świeca zatrzymała się na mega wsparciu z 2009 roku.
    I na koniec moje małe spółki, które szły w bok powoli sukcesywnie pną się w górę

    1. admin

      Zawsze tak jest że ktoś ma rację,w jakieś tam kwestii.Problem polega na tym żeby w długim terminie mieć racje bo wtedy będziesz na plusie.Teraz to faktycznie bardzo dobrze widać ten opór na WIG 20 i to odbicie.Ja nie sugeruje się WIG 20 dlatego tego nawet nie widziałem …WIG wygląda zupełnie inaczej.

  2. Michał

    Jak czytam ostatnią część wpisu to już widzę, że to nie skończy się dobrze.
    Ciągłe pisanie, że AT najważniejsze.
    A przecież pokonana ostatnia luka czyli mocno byczy sygnał.
    Na giełdzie przegrywa ten ktoś jest przekonany o swojej nieomylności. Tutaj takie przekonanie widzę niestety …

  3. Sławek

    To że jest pokonana luka jeszcze o niczym nie świadczy. Rynek jest już mocno wykupiony w krótkim terminie. Jeżeli jeszcze by były przynajmniej dwie mocne sesje oznaczało by że wychodzimy z kanału spadkowego wyrysowanego od początku bessy i lecimy dalej w górę. Ale to może być pułapka na byki. Na choryzoncie wiele niewiadomych podwyżki stóp w wielu krajach a to źle służy wzrostom. No ale czas pokaze

    1. admin

      Masz racje.Jest bardzo dużo niewiadomych .Ale trudno się tym sugerować.Czy na początku roku ktoś myślał że teraz będzie tak źle.Jeśli tak to z pewnością nieliczni.Na TJS jedna z osób skomentowała mój komentarz na temat możliwości dalszych spadków że nic nie wskazuje na to obecnie.To było jego zdanie i opinia.Ale czy na początku roku ktoś głośno mówił że na całym świecie będzie taka inflacja jaką mamy teraz,czy ktoś głośno mówił że ceny mediów, węgla i prądu będą takie wysokie.Dzisiaj dowiedziałem się że cena gazu w USA jest sześć razy tańsza niż u nas.Nie wiem o co tu chodzi ?????????
      Na początku roku ja przecież tez nic nie wiedziałem o tym wszystkim co się teraz dzieje , tyle że prognozę spadków indeksów wyznaczałem na podstawie AT a ona nie mówi co się będzie działo i jaka będzie przyczyna spadków lub wzrostów.Tak samo może być obecnie.Może nam się wydawać co innego a rynek i tak pójdzie w swoja stronę.

      1. Michał

        Skoro twierdzisz, że większość nie ma racji a obecnie większość widzi, że jest źle i nie powinno rosnąć to czemu nie zmieniasz strategii? Może już dołek zrobiliśmy?

        1. admin

          Większość widzi że jest źle, a indeksy rosną.To jest ciekawostka.
          Nie zmieniam strategii bo ona nie zależy od opinii większości tylko od AT.
          AT daje mi w długim terminie informacje że spadki będą kontynuowane , a to co się teraz dzieje to jest jedynie korekta.

          1. Michał

            A masz jakiś plan awaryjny? Jeśli jednak Twoja strategia się nie sprawdzi?
            Wejście bez jakiegoś planu na awaryjne wyjście to często recepta na wyzerowanie.

          2. admin

            Będę zamykał krótkie pozycje aby utrzymać poziom zabezpieczania na kontraktach.
            Prognozę mam ustawiona na spadek indeksów i puki co nic nie zmieniam.
            Można powiedzieć że w chwili obecnej stawiam wszystko na jedną kartę.
            Ale to nie jest ruletka , tylko bardzo precyzyjnie przemyślana strategia.
            Oczywiście rynek może mnie zaskoczyć tak jak w marcu 2020 roku, ale na to już nie mam wpływu.

  4. Michał

    Na giełdzie wcale racji nie trzeba mieć by zarabiać.
    Mój przykład też pokazuje. Wcale nie wyczułem szczytu hossy rok temu.
    Ba, nawet średnio się przyłączyłem do trendu spadkowego. Ale ten rok mam bardzo dobry wynik i 3/4 zysku jest z pozycji długich.
    Ale reaguje na to co pokazuje rynek.

    Kiedyś też grałem podobnie jak autor. Masa argumentów za spadkami więc się mocno tego trzymałem. I czasem przez zły timing strata bardzo duża.

    Granie pod struktury falowe ma duży potencjał błędu. Tzn zanim się okaże, że ktoś stoi po złej stronie to już mocno zysk spadnie albo potężna strata się zbuduje.
    I tutaj widać podobnie bo WIG20 już ponad 20proc od dołka zrobił a nadal twierdzenie, że jest źle i ma spadać. Spółki mniejsze dołączą później. Ale Fw40 teraz jest na dobrej drodze aby na 4300 niedługo się zameldować.
    Wtedy z tego co widzę to autor bloga będzie na zero na swojej pozycji.

    A zatem spadki przewidział a może tak naprawdę nic nie zarobić.
    Trzeba reagować. Zwłaszcza gdy zmienność mocno skacze.

    Jaki sens udowadniać komuś, że się miało rację. Ja w tym roku miałem rację wiele razy i pewnie podobną ilość razy się myliłem.
    Ale tak naprawdę to się liczy PIT na koniec roku. Za dobre gadanie i pisanie to właśnie kasę dostają analitycy. Bo to ich praca.
    Ale gracz giełdowy za to grosza nie dostanie …
    Sam musi wywalczyć na rynku.

    1. admin

      O Tym czy mam rację czy nie zdecyduje rynek.Jestem przekonany do swojej strategi , ty do swojej.I tak jest bardzo dobrze.Nie ważne jaką strategie się praktykuje , ważne żeby był z tego wynik. A tak zawsze przy okazji możemy się podzielić swoimi spostrzeżeniami.

Skomentuj admin Anuluj pisanie odpowiedzi