Mamy obecnie bardzo trudną sytuację, można by ja nazwać podbramkową.
Znani i utytułowani komentatorzy rynku kapitałowego np. ( Wojciech Białek , Prof. Krzysztof Borowski )twierdzą że w ostatnim czasie na naszym rynku nic się ciekawego nie dzieje ,od 2 miesięcy rynek dryfuje i nic z tego nie wynika.
Jestem całkowicie innego zdania. Rynek czeka gwałtowna zmiana i jest to tzw. cisza przed burzą, burzą z piorunami i gradobiciem.
Zgodnie z tym co pisałem w ostatnim artykule indeks WIG powinien dotrzeć do poziomu 67 999 pkt. I tam dotarł , co prawda od razu nie zawrócił i nie zaczął spadać tak jak pierwotnie zakładałem ,ale dałem tez alternatywne rozwiązanie .Indeks WIG dotrze do poziomu 69 374 pkt.
W dniu 13.08 br. dotarł do poziomu 69 254 pkt. Jeśli poziom ten będzie moim oczekiwanym poziomem wsparcia to błąd jaki zrobiłem wynosi 0,17 %.
Od tego momentu indeks WIG będzie sukcesywnie spadał do poziomu 28 490 pkt.
Takie mam założenia i tak inwestuje ( krótka pozycja na kontraktach terminowych ).
Byłem w dużym stopniu przekonany do tego że indeks WIG po dotarciu do poziomu 67 999 pkt zacznie spadać. Dlaczego tak się nie stało ?…. Powodem tego było tzw. fałszywe wybicie z klasycznej formacji ABC które przedstawiłem w ostatniej prognozie .
Jeśli się to potwierdzi w najbliższych dniach tzn. indeks WIG przebije poziom 67 999 pkt z dn. 28.06.2021 poświecę temu trochę więcej czasu i przedstawię co miałem na myśli i dlaczego tak się stało.
Puki co uważam że mamy otwartą drogę w dół i zaczynamy spadać.
Czynniku zewnętrzne tzn. np. koronawirus, co robi FED ,co się dzieje w naszym rządzie itp. nie będą miały wpływu na to co się będzie działo na giełdzie.
Natomiast nasi znani mniej lub więcej analitycy i experci od giełdy z tytułami i bez będą szukali przyczyny spadku giełdy . I na pewno znajdą kilka czynników które to spowodowały że giełda się załamała. Ale te opinie będą pisane po fakcie i jak zwykle będą nic warte.
Dla lepszego zobrazowania tego co robię i jakie są z tego efekty opracowałem dwa portfele inwestycyjne:
- Inwestycja w kontrakty terminowe na WIG 40 ( pozycja krótka ) – 10 000 zł
- Inwestycja w : złoto – 1/3 – 10 000 zł
srebro – 1/3
Quercus-parasolowy-subfundusz-quercus-short -1/3
Początek inwestycji w dniu 28.06.2021 w dniu kiedy indeks WIG osiągnął poziom 67 999 pkt.
Rozliczenie na dzień 16.08.2021
Portfel 1. strata 760 zł tzn. 7,6 %
Portfel 2. Strata 271 zł tzn. 2,71 %
Na razie ma stratę ale jeśli moje prognozy są właściwe to sytuacja powinna się niebawem zmienić.
Muszę się przyznać że nie mam rozwiązania co będzie się działo jak indeks WIG zacznie dalej rosnąć .
Jestem bardzo pewny swego i stawiam wszystko na jedna kartę.
Oglądałem dużo filmów wojennych z czasów nowożytnych i starożytnych i tak na dobra sprawę dopiero teraz tak naprawdę rozumiem sławnych dowódców bitew czy wojen którzy nie mając wyjścia stawiali wszystko na jedna kartę …..albo wrócą z tarcza albo na tarczy.
Inwestując trzeba podejmować czasami takie decyzje.
Albo człowiek odniesie sukces albo polegnie.
Tylko analityków i doradców inwestycyjnych jest stać na gdybanie….bo oni inwestują cudzymi pieniędzmi , nie ponosząc przy tym żadnego ryzyka…..no może jak im się noga podwinie i będą mieli dużą stratę to stracą prace …..i tyle….ale bezpośrednią stratę ma zawsze ten kto wykłada własne pieniądze …..fundusze inwestycyjne niczym nie ryzykują bo pobierają prowizję od zarządzanych pieniędzy …jak jest zysk to tez pobierają dodatkowa prowizję …..a jak jest strata ….to traci tylko inwestor…
Zapraszam na wizytę, mam wolne terminy
mam nadzieje że ta prognoza sie sprawdzi