W jednym z ostatnich komentarzy Sławek zadał i pytanie w jaki sposób wyznaczyłem poziom spadku WIG do poziomu 28490.
W odpowiedzi na to pytanie stworzyłem wykres WIG od początku powstania na którym w prosty sposób narysowałem jak ja to widzę a dokładnie złoty podział który jest widoczny na wykresie.
Pomiędzy poziomem szczytu WIG 74 659 pkt. z dn. 4 list 2021 ,poziomem 28490 pkt. który wyznaczyłem jako aktualny poziom spadku WIG , i początkiem notowań na GPW na wysokości 1000 pkt. utworzył się złoty podział.
Tak jak wcześniej już wspominałem na wykres trzeba zawsze się patrzeć z punktu widzenia makro i mikro.
Dopiero wtedy można dostrzec pewne bardzo ważne zależności.
Nie ma większego sensu zastanawianie się jaki wpływ miała decyzja P. Sasina na giełdę a tym bardzie anulowanie tej decyzji.
Wszystko co się dzieje na giełdzie ma bardzo głębokie i długofalowe znaczenie. Nie warto śledzić codziennie aktualnych zdarzeń co się dzieje na świecie bo to nie ma większego sensu.
Giełda odzwierciedla w bardzo długo terminowym znaczeniu wszystko co się dzieje na świecie i w gospodarce.
Szukanie sensacji codziennych nie ma najmniejszego sensu.
Poziom docelowego spadku WIG 28490 pkt. wyznaczyłem ok. 3 lata temu kiedy jeszcze nie wiedziałem że WIG dotrze do
poziomu 74 659 w dn. 4 list. 2021.
Wyznaczyłem go w oparciu o pisywana w blogu siedmioletnią formacje A/B/C fali płaskiej nieregularnej która rozpoczęła się na
WIG w dn. 8.05.2015 na poziomie 57 379 pkt.
W/g moich oznaczeń szczyt fali „B” miał miejsce w dn. 28.06.2021 r. na poziomie 67 999 pkt.
I osiągniecie tego poziomu przez WIG było dla mnie potwierdzeniem że poziom spadku dla fali „C” będzie poziom 28 490 pkt.
Rysunek na którym przedstawiłem tzw. złoty podział jest jedynie potwierdzeniem tego poziomu.
Znajdujemy się cały czas na równi pochyłej gdzie indeksy światowe np. DJI ,DAX spadają a WIG dąży do poziomu 28490 pkt . a zjawiska tzw. około rynkowe nie będą miały w tym momencie większego znaczenia na notowania.
O tym będziemy mogli się taka naprawdę przekona jak WIG dotrze do tego poziomu.Ale wtedy będzie już za późno żeby podejmować jakiekolwiek decyzje . Puki co na razie to jest tylko prognoza w oparciu o którą inwestuje swoje własne środki.
Tak jak piszesz ze zdarzenia okolorynkowe nie mają kompletnie znaczenia To jak wytłumaczysz te fałszywe wybicia wedlog ciebie w dół i w górę po których niejeden zbankrutował.
Uważam ze zdarzenia około rynkowe nie maja większego znaczenia w długim terminie.Nie wiem dlaczego tak się stało że w marcu 2020 WIG nagle zaczął spadać i mnie też bardzo zmylił ( trzeba by spytać naszych komentatorów i expertów o d giełdy – oni po fakcie zawsze znajdą odpowiedz dlaczego tak się stało ?????? – AT nie daje odpowiedzi na pytanie dlaczego ),można powiedzieć że praktycznie zbankrutowałem bo przez długi okres czasu pomimo spadku broniłem pozycji długiej jaka miałem zajętą na kontraktach.Straciłem dużo więcej niż zainwestowałem.Ale pod koniec 2020 podniosłem się z tego upadku a jak WIG doszedł w dn. 28 06 2021 poziomu 67 999 pkt. to odkryłem że AT jest genialna i opisałem to w blogu.Zająłem pozycje krótką i trzymam ja do dzisiaj reinwestując zyski.Jak WIG ponownie zrobił tzw. fałszywe wybicie tym razem w górę ponownie miałem bardzo duże straty ( opisuje to wszystko na blogu, nic nie ukrywałem ) .Nie jestem jasnowidzem i wszystkiego nie jestem w stanie przewidzieć
Nikt oprócz ciebie nie pisze o korekcie ABC od 2015 roku piszesz tylko ty i ty ją dostrzegłeś to jak mają eksperci to komentować.. Ale ja zwykły laik mogę to skomentować bardzo szybko .W marcu 2020 zamknięto gospodarki poprzez covid i nastąpiło kompletne załamanie indeksów po 40 -50 % wybicie w dół. A wybicie w górę to obniizenie stóp % praktycznie do zera i dodruk pustego pieniądza na niewyobrazalną skalę ,który to dodruk trafił w bardzo dużym stopniu na giełdę.
Co skutkiem jest teraz najwyzsza od dekad inflacja i zaciesnianie przez banki stóp % .i zapowiedz kolejnych. W takim srodowisku nigdy nie było hossy.Trend zaczynał się zmieniać jak fed choc raz po podwyzkach robił pierwszą obnizkę
Dlaczego nikt nie widzi tej formacji A/B/C ..na to pytanie nie mogę odpowiedzieć.
To co piszesz o przyczynach załamania w marcu 2020 to całkowicie się z Tobą zgadzam.Dzisiaj na pewno łatwiej to wszytko zinterpretować.
Zwróć uwagę na poziom dna dla WIG który wyznaczyłem 3 lata temu i ten wynikający z złotego podziału.
Mało czytam opinii innych komentatorów i expertów od giełdy ale nie spotkałem się do dzisiaj z takim oznakowaniem złotego podziału jaki zamieściłem w blogu.Może ktoś inny z osób które czyta mojego bloga natknął się na taką interpretacje…jeśli tak byłbym wdzięczny za informacje kto to napisał i gdzie zostało opublikowane.
1. Poziom dna dla WIG wyznaczony na podstawie siedmioletniej formacji A/B/C – 28 490 pkt.
2. Ten sam poziom wyznaczony na podstawie złotego podziału – 28 578 pkt. różnica 88 pkt.tzn. 0,3 %
Gdzieś na pierwszych postach pisałem że poziom dna dla WIG 28490 pkt wyznaczyłem prawdopodobnie z błędem mniejszym niż 1 % ,,,a potem dopisałem że nie zdziwiłbym się gdyby wynosił on 0,2 %.
Teraz ten sam poziom można wyznaczyć na dwa różne sposoby a różnica miedzy nimi wynosi 0,3 %.
Daje to naprawdę dużo do myślenia.
Na to co się dzieje na giełdzie trzeba patrzeć w sposób prosty.Komplikowanie i uzależnianie giełdy od tysiąca zmiennych nie ma sensu.
Tylko czas zweryfikuje czy moje podejście do AT się sprawdzi
No właśnie to jest ciekawostka to tak jakby AT wyprzedzała przyszłość i to jest całe sedno i piękno tej analizy, tylko trzeba tak się dogłębnie nauczyć tego co widać a wielu widzi co innego.
Dokładnie tak jak napisałeś.Sprawdziło mi się to już na naszej giełdzie kilka razy na przestrzeni kilkunastu lat , tylko czas trwania tego cyklu był różny, od jednego dnia do kilku tygodni i miesięcy.Teraz testuje najdłuższy okres bo ok. 7 lat.
Ale jeśli ten sam poziom można na chwile obecna wyznaczyć na dwa rożne sposoby to moja pewność tez wzrasta dwukrotnie.
Jak byliśmy na szczycie WIG na przełomie roku to zauważyłem że zniesienie fibo o 0,618 wyznacza poziom dna które obliczałem tzn. 28490 pkt.
Ale wtedy jeszcze nie dostrzegłem złotego podziału.Dopiero jak ty mnie poprosiłeś o wyjaśnienie odnośnie tego poziomu to jak zacząłem rysować wykres na WIG od początku notowań dopiero wtedy zauważyłem że można tutaj wyznaczyć złoty podział.Czy w związku z tym AT nie jest genialna!!!!! Trzeba tylko prawidłowo interpretować to co się widzi.To wszystko sprawdza się w rożnym czasokresie, ale bywa tak żeby coś dostrzec trzeba bardzo długo czekać.Po 2015 roku kiedy wtedy moje obliczania wzięły w łeb ( dzisiaj już wiem dlaczego ) żeby się odnaleźć w aktualnej sytuacji czekałem 4 lata i nie miałem żadnej pewności że coś odnajdę.Giełda nie daje zarobić kiedy ty będziesz chciał ale kiedy ona na to tobie pozwoli.Jak nie jesteś w stanie się z tym pogodzić to prędzej czy później poniesiesz porażkę.Ja gram w długim terminie i spekulacji krótkoterminowych nie rozumiem i one mnie nie interesują.Są ludzie którzy graja w krótkim terminie i maja sukcesy ale to nie jest moja bajka.
Oglądałem te filmy.Bardzo dobre oznaczenia wg Eliotta dla SP w długim terminie.I ta prognoza głębokiej korekty jest bardzo precyzyjna.
Shark trader jednak woli ograniczać się do krótszego czasookresu .Kiedyś dawno temu też próbowałem posługiwać się analiza w oparciu o fale Eliotta.Dzisiaj korzystam tylko z bardzo wąskiego zakresu fal Eliotta .Ponieważ mi się to sprawdza to nie rozbijam poszczególnych ruchów na poszczególne fale.
W oparciu o fale Eliotta ( rozbijając każdy ruch na fale impulsu i korekcyjne ) trudno jest przewidzieć przyszłość ,o wiele łatwiej oznaczyć fale po fakcie …a to nie to samo.Dlatego nie rozbijam poszczególnych ruchów na fale impulsu i korekcyjne a posługuje się własna trochę zmodyfikowana metodą.Ale mam duże uznanie dla niego bo wykazuje że fale Eliotta sprawdzają się zarówno w długim jak krótkim terminie.Ja mam tez takie zdanie w tym temacie.
No po pięciu falach spadkowych złoto zbiera się do odjazdu na północ Zobaczymy
Być może to jest już to dno.Srebro tez wygląda bardzo ciekawie.Moim zdanie im dłużej złoto będzie się zbierało do wzrostów tym ten wzrost będzie bardziej prawdopodobny , a ostatnia fala wzrostowa za np. 4-5 lat jak będzie pełna euforia na rynku i wszyscy będą kupowali złoto ( tzw. ulica ) to trzeba będzie je powoli sprzedawać.