Co dalej ….

Przez ostatnie dwa tygodnie byłem na rejsie morskim z bardzo ograniczonym dostępem do Internetu dlatego  nie odzywałem się w tym czasie.

W sumie w tym czasie na rynku nic specjalnego się nie zdarzyło.

Zarówno WIG jak i DJI oscylują wokół ostatnich poziomów notowań. Trochę w górę trochę w dół.

Krachu nie widać.

Sławek dołączył wywiad z P. Jagodzińskim który przewidział w październiku 2022 hossę.

Do dzisiaj uważa że cały czas jesteśmy na etapie hossy i czekają nas dalsze wzrosty.

Jest on z pewnością większym autorytetem  na giełdzie ode mnie , ale nie zgadzam się z nim.

W ocenie rynku posługuje się zupełnie innymi wartościami niż ja. Uważa że nasze akcje w wrześniu 2022 były bardzo mocno niedowartościowane i dlatego rozpoczęła się hossa.

Nie można zaprzeczyć, że jeśli chodzi o tą ‘hossę” to miał rację.

Z mojego punktu widzenia obecnie bardzo ważne jest to co się będzie działo w najbliższym czasie.

W mojej ocenie WIG może jeszcze wzrosnąć do poziomu 90 190 pkt. Tzn. o ok. 3 % , a DJI może wzrosnąć do poziomu 40 647 pkt. Tzn. o ok. 3,9 %.

Czy tak się stanie nie mam żadnej pewności ….jak to na giełdzie ….ale jest to bardzo możliwe.

Nie zamierzam nikogo przekonywać do swojej prognozy , a zamierzam udowodnić że jednak mogę mieć rację.

Zdaje sobie sprawę że moje ostatnie prognozy za 1,5 roku nie sprawdziły się ….delikatnie mówiąc…. ale być może sprawa się wyjaśni teraz. Jest na to szansa.

Jeśli zarówno WIG jak i DJI faktycznie zaczną spadać po dojściu do w/w poziomów to mam szansę na to żeby wyjaśnić zagadkową „hossę’ która rozpoczęła się w wrześniu 2022.

Drugim takim ważnym etapem będzie spadek indeksu WIG poniżej aktualnego dołka z września 2022.

Czy mi się to uda …tego nie wie nikt.

Patrząc się na rynek pod kątem analizy technicznej z mojego punktu widzenia akcje są skrajnie przewartościowane zarówno te nasze jak i w USA .

Dlaczego tak uważam …….wyjaśnię to jak się sprawdzi to o czym piszę.

Puki co i tak nikt w to nie wierzy więc myślę że byłoby to za wcześnie .

Ten post ma 23 komentarzy

  1. Michał

    A jak się określa skrajne przewartościowanie akcji wg AT?
    Sam przyznałeś, że hossa zaczęła się w 2022 bo były bardzo niedowartościowane. A potem znowu piszesz, że ta hossa dziwna. Czemu?
    Patrzyłeś jakieś dywidendy część spółek wypłaca? I jakie zyski notuje?

    1. admin

      Dla mnie to co się zaczęło w październiku 2022 to nie jest „hossa”.
      Zawsze to podkreślałem i pisałem to słowo w cudzysłowiu.
      Jak zajrzysz w mój post z lutego ” i po ptokach” tam wszystko to szczegółowo określam.
      Dla mnie fala „C” która się rozpoczęła na przełomie 2021/2022 zmieniła strukturę w październiku 2022 z fali prostej na a/b/c.
      Opisuje to w poście.
      Także wzrost od października 2022 to dla mnie fala „b” jako podfala głównej fali „C” która rozpoczęła się na przełomie 2021/2022.
      Mogło się zdarzyć że cytowałem np. P. Jagodzińskiego że on określa to jako hossę.
      Większość uczestników rynku tez tak to widzi.
      Ja mam inne zdanie w tym temacie .
      Co prawda przez 1,5 roku nie potrafiłem dojść do tego co się dzieje na rynku od października 2022 , ale może teraz uda mi się rozwikłać tą zagadkę.Jeśli nie to będę wielkim przegranym na rynku akcji.
      Ale co do metali kolorowych to puki co mam racje.

      .

      1. Sławek

        Jeżeli indeks rośnie o 100% od dna to co to jest według ciebie jeżeli to nie jest hossa.Prosze o odpowiedz

        1. admin

          Z punktu widzenia krótkoterminowego to jest z pewnością hossa.
          Ja się na to patrze trochę szerzej tzn. od przełomu roku 2021/2022.
          I w tym rozumieniu to ten wzrost od października 2022 może być falą „b” w długoterminowej fali a/b/c która rozpoczęła się na przełomie 2021/2022.
          Tak ja to widzę .
          Jeśli mi się to sprawdzi tzn. WIG może jeszcze trochę wzrosną o ok. 3 % , potem powinien rozpocząć spadek , i spaść poniżej aktualnego dołka wyznaczonego w październiku 2022.
          Tak ja to widzę.

      2. Michał

        No i nadal piszesz o fali ABC w odniesieniu do nowych szczytów. jeśli rynek robi nowe wyraźne szczyty to jakim cudem to ma być korekta ABC?
        Sam sobie tę teorię wymyśliłeś i ciągle liczysz, że jakoś to pójdzie wg tego scenariusza.

        Jesteś zakładnikiem tej teorii. I czekasz ciągle na cud czyli moment w którym powiesz: „a nie mówiłem?!”
        Tylko to wcale nie musi być równoznaczne z zarobieniem.

        Tu żadnej zagadki nie ma. Rynek to są ludzie. Chciwość, strach. I kasa, którą mają dostępną. AT jedynie pozwala w pewnym stopniu zwiększyć szansę na zajęcie dobrej pozycji ale nigdy nie mówi co ma się wydarzyć!!!
        Rynek robi swoje i nie patrzy na AT. NVIDIA rośnie jak szalona i już dawno temu miała zawrócić bo AT wskazywała. A trend trwa i nic z tego sobie nie robi.

        1. admin

          Uważam że zachowanie rynku można przewidzieć na podstawie AT.
          Jest to bardzo trudne i nie zawsze się to udaje , bo rynek np. w połowie drogi zmienia kierunek ….ale potem wraca do swoich starych ścieżek.
          Mam zamiar to udowodnić , i po tez stworzyłem tego bloga.
          Czy mi się to uda nie wiem .
          Ale dzięki blogowi widać wszystkie moje sukcesy i porażki.
          Nic nie ukrywam

          1. Slawek

            Zamiast wozić sie po morzach lepiej bys zainwestował w kilka shortów .A nie kopiesz się z jedną krótką .Przeciez jestes przekonany do swojej strategii z twoich obliczeń jestesmy na szczycie to graj vabank .
            A tak z jednym kontraktem jestes mało wiarygodny.gdyz dziecko na komunie więcej kasy zbierze

          2. admin

            Sam będę decydował o swoich inwestycjach.

          3. Michał

            Z takim podejściem jak pokazujesz AT nic nie daje. Sam sobie podlicz zyski i straty. I jaki jest wynik?
            Ale uparcie twierdzisz, że zarabiasz dzięki AT.

            Co ciekawe na AT srebra czy złota nie patrzysz a tam akurat jesteś na plus.

          4. admin

            To co się obecnie na giełdzie tzn. dokładnie od października 2022 jest dla mnie wielka zagadką.
            Być może uda mi się to rozwiązać.
            Rynek metali kolorowych ( złoto i srebro ) są pochodna tego co się dzieje na rynku akcji.Tylko zależnośc jest odwrotna.
            Takie jest moje zdanie.
            Dlaczego złoto i srebro rośnie niezgodnie z moimi oczekiwaniami dotyczącymi rynku akcji , to jest dla mnie na dzisiaj zagadka.
            A właściwie dlaczego rynek akcji rośnie !!!!!
            Jeszcze tego nie potrafię udowodnić. Jakieś tam założenia mam.Ale to za mało.

    1. admin

      Dziękuje za film , podpowiedz mi jak włączyć to tłumaczenie bo nie mogę sobie z tym poradzić.

    1. admin

      Staram się na bieżąco czytać co Robert Kiyosaki prognozuje.Kupiłem jego książkę „Biedny ojciec bogaty ojciec ” i uwazam ze jest bardzo ciekawa.
      Ale nie zgadzam się z wszystkimi jego wypowiedziami.
      To co mnie zaskoczyło to że uważa że złoto wzrośnie do 15 000 $ a srebro do 110 $ za uncje.
      To jest mniej więcej tyle ile mnie wychodzi.
      A wcześniej nie znalazłem w jego wypowiedziach takiej szczegółowej prognozy.
      Mówi że wszystko spadnie w najbliższym czasie….akcje , złoto , srebro , bitcoin
      Co do akcji i bitcoina się zgadzam…ale złoto i srebro utrzyma swoja wartość ….i nawet w czasie gdy akcje będą spadały będzie rosnąc.
      Co do astronomicznej wartości bitcoina tez się nie zgadzam bo uważam że praktycznie spadnie do zera a nie do wartości astronomicznie wysokiej.
      Jeśli chodzi o termin rozpoczęcia tych spadków to moje prognozy dotyczące jeszcze minimalnych wzrostów WIG i DJI się pokrywają z tym co mówi Kiyosaki.
      Czas to wszystko zweryfikuje.
      On jest uznanym ekspertem giełdowym na forum międzynarodowym , ja autorem niszowego bloga.

      1. Michał

        Macie wspólnego cechy z Kiyosaki.
        On oficjalnie na rynkach się nie dorobił. Dorobił się na pisaniu o tym.
        To jest właśnie najśmieszniejsze. Zresztą wielu jego naśladowców zaliczyli bankruta przy poprzednim kryzysie finansowym.
        Więc ile jego prognozy są warte? Zarabia na książkach, kursach i występach.
        Ty też na rynku się nie dorobiłeś.

        I problem taki, że zamiast zarabiać to się bawicie w prognozy i tymi prognozami żyjecie. Chociaż akurat ten gość to kosi z tego kasę. Gdyby zajmował się tylko zarabianiem na rynku to byłby pewnie na minusie.
        Ten gość co jakiś czas widzi krach. No ale musi pojawiać się w mediach bo na tym zarabia. Tak naprawdę nic mądrego nie mówiąc …

        1. admin

          On posługuje się zupełnie inna metodą analizy rynku niż ja.
          Widzi krach i mówi o tym głośno.
          Jestem przekonany że wie co mówi i widzi to o czym mówi.
          To że na chwile obecną zarabia na tych swoich prognozach które się „nie sprawdzają” na dzień to dla mnie jest jego wielki atut.
          „Strach” pomyśleć co będzie jak mu się to sprawdzi!!!!!!

      2. Andrzej

        Kiosaki ma bardzo duze problemy ze swoja logika. Zgadzam sie z nim calkowicie jak chodzi o to jak rozpoznac aktywa od zadluzenia. Aktywa placa ci pieniadze a zadluzenie cie kosztuje. Wiec na przyklad dom w ktorym mieszkasz nie jest aktywem bo nie placi ci pieniedzy a kosztuje cie tylko (podatki, utrzymanie, remonty). Wiec dlaczego sam uwaza ze zloto, srebro I bitcoin sa aktywami? Nie ma z tych swiecidelek zadnego dochodu a tylko koszty tworzy.

        1. admin

          Dom to jest Twój dach nad głową ,to nie jest inwestycją , a złoto i srebro tak

          1. Andrzej

            Cytujac Roberta: inwestycja/aktywa to cos co generuje dochody wiec poslugujac sie jego logika to zloto I srebro pod to nie podchodza. Generuja tylko koszty (skladowanie , ubezpieczenie ).

          2. admin

            A jakie dochody generują akcje dopóki ich nie sprzedasz ?

  2. Damian

    A jaką ty metode stosujesz?? bo czasem czytam tego bloga i tak naprawdę nie wiem.Choc fakt zarabiasz sporo

Dodaj komentarz