“jest dobrze”

Zdecydowanie łatwiej ocenia się rynek po fakcie. Ja już coś się stanie. Piszę o tym dlatego bo cały czas jak rynek ( WIG ) od października 2022 zaczął rosnąc  nie potrafiłem tego ogarnąć.

Broniłem swojej krótkiej pozycji na kontraktach bo byłem przekonany do długoterminowej prognozy kontynuacji spadku aż tu nagle taka korekta. Do ostatnich dni nie zmieniłem zdania ale kosztowało mnie to bardzo dużo bo praktycznie straciłem to co zarobiłem od początku inwestycji tzn.czerwca 2021 r. Ktoś by powiedział …beznadziejna strategia…..ale ja stałem przy swoim i „wiem „ że odzyskam to co straciłem. A właściwe już zaczynam odrabiać .

Poniżej opisze jak  to wszystko widzę.

Dla mnie ta zwyżka na WIG i DJI to tylko korekta w długoterminowym trendzie spadkowym. Od samego początku jak się zaczęła nie byłem pewien kiedy się zatrzyma i dlatego tyle straciłem. W moich kilkunastoletnich doświadczeniach z falą „C” nigdy nie spotkałem się z tak potężną korektą.

Fala ta zawsze była bardzo dynamiczna z małymi korektami  , dlatego tak mocno trzymałem się swojej strategii. Gdybym był jasnowidzem pewno bym wcześniej zamknął swoja pozycje krótką i czekał aż rynek zacznie spadać i wtedy wszedł ponownie.

Ale co jest ważne nie straciłem wiary w swoja prognozę długoterminową.

Jak WIG zbliżał się do poziomu wsparcia 54 000 / 61 000 z lat 2018/2019 ( rys.1 WIG )„widziałem” że nie powinien pokonać tego poziomu choćby nie wiem co. Ale zostałem ponownie wystawiony na sprawdzenie swojej odporności psychicznej. Ale uważam że egzamin zdałem choć bardzo dużo mnie to kosztowało.

Pierwszy wyraźny sygnał na AT końca zwyżki zauważyłem na DJI  w grudniu 2022 ,jak ukształtowała się tam fala korekcyjna a/b/c ( rys. 3 Wykres DJI ).Po zakończeniu fali „c” nastąpiła korekta do

poziomu 34 108 który dla mnie był bardzo mocnym wsparciem .Napisałem nawet że jak DJI przebije ten poziom to zamknę swoja ostatnią krótką , ale jednak tego nie zrobiłem .Przetrzymałem to bo miałem jeszcze spory zapas depozytu na kontraktach . Co prawda DJI przez dwa kolejne dni utrzymywał się powyżej tego poziomu ale na trzeci dzień zaczął spadać , co dla mnie było potwierdzeniem że mam rację.

Ważny poziom wsparcia został co prawda pokonany i utrzymywał się przez dwa dni ale można to uznać za fałszywe przebicie.

Podobna sytuacja miała miejsce na WIG ( rys.1 i 2 ) .Doszedł on  do poziomu wsparcia

61 924 z dn. 3.04.2019 i pokonał go na jednej sesji w dn.10.01.2023 po czym zawrócił. Był to ponowny sygnał że korekta na WIG się kończy. Nie spodziewałem się aż tak potężnej korekty na WIG ale teraz można to na AT łatwiej dostrzec.

Proszę zauważyć że rozpatruje to wszystko w zakresie czasowym kilkuletnim biorąc pod uwagę rok. 2018/2019 .Analizowanie tej korekty w krótszym terminie dla mnie nie ma sensu.

Cały czas utrzymywałem swoją strategie długoterminową i przetrwałem to , i teraz …”mam taką nadzieję”…..że sprawdzi się to o czym piszę i zacznę odrabiać straty. Co prawda wszystkich strat nie odzyskam ale droga do WIG na poziomie 28 490 pkt. jest jeszcze daleka.

Teraz to co dla mnie najważniejsze to dotarcie WIG do poziomu 45 611 pkt. z dn. 13 październik 2022.

Październik był zawsze miesiącem krachów ????. Czyżby coś się w tym względzie zmieniło ?????

A może po prostu zachodzą wielodekadowe zmiany na giełdzie których jeszcze gołym okiem nie widać.

Podobna sytuacja miała miejsce na BTC. Nie analizuje tego rynku ale ta zwyżka korekcyjna na WIG w ostatnich dniach zbiegła się z dużą korektą wzrostową na BTC.

Warto zwrócić uwagę że ta ostania „korekta” ( to jest oczywiście moje zdanie ) dla :

  1. DJI od momentu początku spadku w styczniu 2022 r. dała wzrost o ok. 0,618
  2. Dla WIG dała wzrost o ok. 50 %

Pozostawię to bez komentarza.

Co z rynkiem surowcowym??/

Złoto i srebro rośnie jak na drożdżach i tylko kwestia czasu jest kiedy pobije swoje ostatnie szczyty.

Dla złota  jest to poziom 1995 $ z marca 2022 , dla srebra poziom 24,86 z sierpnia 2020.

Uważam że rynek metali kolorowych i akcji jest odwrotnie ze sobą skorelowany i wzrost złota i srebra potwierdza spadek rynku akcyjnego ( oczywiście w dłuższym terminie ) .

Bardzo dużą ciekawostka jest spadek cen gazu i ropy poniżej poziomu z początku wojny na Ukrainie.

A co się dzieje z cenami gazu i paliw na naszym rynku sami dobrze widzicie.

Unia Europejska razem z naszym rządem okradają nas na całego.

Wystarczy żeby politycy zaczęli się wtrącać do gospodarki to skutki będą zawsze opłakane .Nie dość że nic nie naprawią to narobią tyle szkody że trzeba będzie to latami prostować .

A będą znowu robili to ci sami lub inni politycy tyle że odbędzie się to wszystko naszym niestety kosztem.

Dla tego trzeba bardzo uważać na to co się czyta i ogląda bo nawet najbardziej zaufane źródła informacji mogą nas wprowadzać w błąd.

To co ja pisze również bardzo dobrze sobie zweryfikujcie i sami oceńcie na ile może to być prawda.

Ja nie mam zaufania do żadnej informacji z tzw. mas mediów , i każdą weryfikuje na swój sposób. To co znajdziecie na moim blogu to są moje własne przemyślenia .Nigdy nie powielam informacji otrzymanych od tzw. expertów , a jeśli już cos przedstawiam to zawsze z podaniem autora tych myśli.

Ten post ma 12 komentarzy

    1. admin

      Dziękuje za otrzymane linki.Dwa słowa mojego komentarza do tego co przeczytałem:
      1. Jeśli chodzi o autora wpisu dotyczącego złota to ma bardzo ciekawe podejście do tematu i trudno by mi było rozmawiać na ten temat.Ale autor traktuje analizę w zakresie roku lub 2 lat a ja rozpatruje ten rynek w zakresie dekadowym. Dlatego bardzo trudno skomentować mi prognozę autora.
      2. Bardzo słabo znam angielski i do tego wywiadu w j. angielskim nie mogę się odnieść.
      3. Bardzo poważam i szanuje wypowiedzi Tomasza Hońdo .Dla mnie jest to najlepszy analityk na naszym rynku i zawsze czytam jego artykuły w Parkiecie sobotnim.
      Inną sprawą jest to że on jest analitykiem , i to bardzo dobrym ale to my podejmujemy decyzje inwestycyjne.On również ma swoje podejście do rynku .Szuka bardzo często zależności z tym co się działo w przeszłości i na tej podstawie próbuje stawiać prognozy na przyszłość.A jeśli rynek w przeszłości był zupełnie innym rynkiem ( np. rynkiem hossy ) , a teraz to znaczy od przełomu 2021/2022 rozpoczął się rynek bessy.Czy można porównywać te dwa rynki.Moim zdaniem nie bo może to być obarczone bardzo dużym błędem.
      Można by powiedzieć że ja mam zupełnie inne podejście fundamentalne do Analizy Technicznej niż Tomasz Hońdo .. Jest on dla mnie bardzo dobrym analitykiem i zawsze z przyjemnością czytam jego artykuły ale bardzo często mam inne zdanie w danej kwestii.Czas rozstrzygnie kto ma racje.

  1. Michał

    Patrząc obiektywnie na WIG to chyba szybciej zobaczymy 80k niż te 28 czy 30k obiecane jako dołek.
    Na razie to rynek oczekiwał najgorszego, włącznie z głęboką recesją i wielkim kryzysem energetycznym. A teraz widać, że tego w większości nie będzie. I sytuacja zaczyna przypominać to co było po panice covidowej.
    Póki co mówienie o wielkich spadkach to trochę myślenie życzeniowe. Ja cały czas krytykowałem i będą krytykować strategie oparte na falkach bo widziałem już dużo specjalistów od tego i często się kończyło zerowaniem. Zresztą jesienią 2022 nawet tutaj podobny komentarz dawałem czy na FB i jak widać nie myliłem się mocno.

    To, że raz jakieś falki poszły po myśli to nie oznacza, że będzie tak dalej. Póki co rynek robi swoje. Pokazuje sporą siłę. Mówię o GPW.
    Na rynkach statystycznie częściej są hossy niż krachy. Krach dużo trudniej trafić.
    Proszę sobie przeanalizować te strategie oparte na falach w ciągu ostatnich lat i zobaczyć, że na poziom depo bardzo źle wpłynęły. Więc nie wiem skąd przekonanie tak mocne o swojej strategii na krach.
    Ja tam straciłem trochę na S ostatnio, przeanalizowałem błędy i się wycofałem w trakcie. Bo zdałem sobie sprawę, że rynek robi swoje a moje kreski AT jak widać były błędne. Najgorsze trzymać się swojej strategii bez żadnych zmian, bez analizowania, że coś jednak wygląda inaczej. Bo na giełdzie to się skończy bankructwem.

    Co do srebra. Liczone w PLN w ciągu ostatnich 2 lat urosło jakieś 8-9proc. Dużo lepszy zysk dałaby inwestycja w samego USD. A podobny w lokaty czy obligacje PLN.
    Ja tylko tak dodam, że historia pokazuje, że w trakcie bessy giełdowej, a zwłaszcza intensywnych spadków srebro czy złoto wcale nie rosną, a nawet spadają.
    Już w czasach 2007-09 jeden z większych TFI w Polsce na tym duże straty zrobił bo też byli przekonani, ze złoto obroni przed bessą na giełdzie.
    Złoto obecnie nawet ma problem inflację pokonać. A przecież miało być najlepszych narzędziem do tego.

    1. admin

      Dziękuje za odpowiedz ale nie zgadzam się z Tobą.Twoja zmiana strategi z short na long w chwili obecnej uważam że nie jest dobrym pomysłem.Ale to jest moje zdanie.Czas to rozstrzygnie kto ma rację.Co do złota i srebra to dla mnie to inwestycja na najblizsze 5 lat.
      Widzę że tzw. większość obecnie bardzo sceptycznie ocenia ten rynek i tą inwestycje , ale za 4-5 lat jak złoto nabierze tempa i każdy już będzie wiedział że to jest najlepsza inwestycja ( tak jak teraz większość uważa ze to gra nie warta świeczki ) ,jak już wszyscy będą chcieli kupować złoto ,sklepikarz,taksówkarz, adwokat, lekarz i pani na straganie z warzywami ja będę je sprzedawał.Takie mam podejscie do tego.Czas zweryfikujeczy będę miał rację.
      Ale dziękuje bardzo że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami.

  2. Michał

    Co do złota to już 2 lata temu dużo ludzi się obkupilo. Albo rok temu przy wybuchu wojny.
    Do tego ciągle banki centralne skupują. Więc to nie jest tak, że złota teraz nikt nie chce. Wbrew pozorom duży drobnych inwestorów jest trzyma. Tylko trzeba pamiętać , że złoto to w USD rozliczane. I ostatnie wzrosty były mocno ograniczone przez to, że dolar taniał. Przez 2 lata samo złoto w USd dało zarobić 2proc, a dolar w PLN ponad 16proc.

  3. Sławek

    AT mówi zwyżka o szerokość kanału spadkowego wykonana także czas na mocną korektę przy okazji w grze świeca miesięczna.

    1. admin

      A czy AT twoim zdaniem dawała sygnał zwyżki która rozpoczęła się pazdzierniku 2022

  4. Slawek

    AT nie powie ci dokladnie gdzie wykres ma spasc i gdzie dokładnie dojść..Omawiane wiele razy nawet u ciebie ,niby kazdy widzi ten sam wykres ale interpretacja moze byc kazdego zupełnie inna.Ale dlaczego inna ,dlatego żeby róznego rodzaju wieszczy np takich jak ty Andrzeju wyrolować.
    A co do przeslanek technicznych to oczywiście takie były i to bardzo duze .Dolna banda wieloletniego kanału spadkowego na wykresach miesięcznych.Te dolne bandy pojawiły się także na naszych akcjach w dolarze jak i w euro.
    I teraz jezeli z nasza giełda była najgorsza n świecie dolar po 5,1 to nasz parkiet w dolarze był wyceniany a jak w roku 2002 i był tani jak plewy c/z 7 skrajne wyprzedanie.Wtedy naszym parkietem zainteresował sie kapital spekulacyjny z zagranicy gdyz to on nadawał ton tego zrywu .Amerykance juz mieli dane o pogodzie w zimę i wywiad amerykanski nie przewidywał jakiegos ataku na Polske.Co ciekawe ten sam wywiad ponoc w pazdzierniku 2021 wiedział ,że idzie wojna na Ukrainie i co ciekawe szczyt na gpw był właśnie w pazdzierniku 21
    Ja do inwestowania zawsze opieram sie na psychologii .Jak słysze w mediach ,ze zimy nie przetrwamy nie ma węgla nie będzie gazu idzie totalna bieda ,wojna za granicą to byłem przekonany że idzie kontra.to tak jak po wybuchu wojny ,bardzo mocny spadek wszyscy sprzedaja a co sie okazuje za chwilę idzie ostra kontra .Czyli psychologia plus AT ,fundamentalistą nie jestem
    A co do szykującego się odwrotu ciekawe jak to bedzie szło po drodze jest kilka wsparc z dwusetka po drodze i co ciekawe na razie dolar nie pokazuje jeszcze odwrotu.Obserwujemy

  5. Michał

    No i DJIA wybija ten opór 34100.
    Patrząc na wykresy to ciężko tu czekać na jakichś krach. Skoro rynek chce w górę.

    1. admin

      Jeszcze nie , ważna jest cena zamknięcia .

  6. Marcin

    Witam Gospodarza i forumowiczów. Widać gra Pan dalej tylko pod jeden scenariusz, a to już przecież hazard. Lubię tutaj zaglądać tak jak już kiedyś wspomniałem, czekam na rozstrzygnięcie scenariusza na który Pan liczy. Oby były SL ustawione, bo przecież możemy być dopiero przed głównymi wzrostami. Na rynku ważne żeby zarabiać pieniądze, a nie żeby mieć rację. Jakby rynek już Pana wyjaśnił, to może warto zrobić sobie przerwę i rozejrzeć się nad innymi strategiami, bo grając tylko “na jedną kartę” nie uzbiera się kapitału do wygodnej emerytury 😉 Żeby się nie wymądrzać zrobiłem swój back test indeksu mWig40 podążając za trendem, po co się zastanawiać, mieć dylematy i rozterki, jak można po prostu reagować na bieżące zmiany.
    https://zapodaj.net/0cd566dcbcff7.jpg.html

    1. admin

      Jestem bardzo pewny swojego scenariuszy dlatego tak “obstaje ” przy swoim.Czas zweryfikuje czy będzie mi się to opłacało.

Dodaj komentarz